Szczęśliwe Zakończenie

Skończyłem właśnie cięcie sklejki moją nową piłą tarczową, gdy poczułem charakterystyczne ukłucie w plecach. Dzięki lodowym okładom i poduszkom grzewczym udało mi się nie być całkowicie unieruchomionym z powodu nadwyrężenia pleców. Kilka dni później moje plecy czuły się lepiej – tylko trochę sztywności w dolnej części. Ale w rezultacie nie mogłem uprawiać seksu z moją żoną przez kilka dni, a ona właśnie tego ranka wyjechała z miasta, zostawiając mnie z moimi niespełnionymi pragnieniami. Przeglądając Doublist, zobaczyłem ogłoszenie o masażu. To było dokładnie to, czego potrzebowałem, aby złagodzić stres i bóle mięśni. Szybko je przejrzałem: jakiś facet miał domowe studio masażu. Sprawdziłem kilka mniej podejrzanych ogłoszeń w mainstreamie, ale ceny były ponad dwukrotnie wyższe. Moja decyzja została podjęta, gdy zadzwoniłem do jednego miejsca i najbliższy termin był dopiero za trzy dni. Więc wysłałem kolejną wiadomość do Brada, domowego masażysty. On mógł mnie masować o każdej porze, kiedy chciałem, i był nawet bliżej niż duże sieciowe miejsca. Przyjechałem pół godziny później, nie spodziewając się niczego nadzwyczajnego – jakże się myliłem. Musisz przeczytać dalej, aby naprawdę zrozumieć. Był starszym facetem, a jego miejsce było urządzone jakby mieszkała tam moja babcia: serwetki na ramionach kanapy, książka Barbary Streisand na stoliku kawowym i klasyczne antyczne meble. Po mojej podróży musiałem skorzystać z łazienki, w której znalazłem typowe męskie produkty: woda po goleniu, Old Spice i męskie mydło designerskie. No, z wyjątkiem różowego pojemnika z depilatorem, jakiego używa moja żona, gdy woskuje nogi. Popijał szklankę sangrii, więc zaproponował mi drinka i rozmawialiśmy przed masażem. Był miłym facetem i najwyraźniej gejem, czego nie zgadłbym od razu, biorąc pod uwagę jego męski, bezpośredni sposób bycia. Kiedy nadszedł czas, zasugerował, abyśmy poszli do jego sypialni. Nie jest to typowe miejsce na masaż, ale już zainwestowałem godzinę swojego czasu, więc pomyślałem: „Wóz albo przewóz.” Ok, jego sypialnia była jeszcze bardziej podejrzana, nie było w niej stołu do masażu, ale nawet nie poprosił o pieniądze, a delikatne ukłucie mięśni przekonało mnie, żeby kontynuować. Kazał mi położyć się na jego narzucie z głową przy nogach łóżka, podczas gdy on poszedł podgrzać trochę oleju. Bez ręcznika do owinięcia się, kiedy wrócił, byłem nagi i leżałem twarzą w dół. „Przepraszam za ślady na twoim łóżku.” powiedziałem nieśmiało. On uspokoił mnie: „Nie ma problemu. To się zdarza.” Potem dodał tajemniczo: „I będzie ich więcej.” Kiedy ciepły olej został polany na moją nagą skórę, odłożyłem na bok wszelkie nerwowe myśli i poddałem się wątpliwościom. Moje ciało się rozluźniło. Jego ręce były wprawne, mimo że przepraszał za bycie amatorem. Węzły zniknęły. Stres mnie opuścił. I czułem się dobrze. Stał przy moim boku, masując od ramion do kostek. Potem stanął przy mojej głowie, pochylając się nade mną, gdy przesuwał ręce w dół mojego pleców, zatrzymując się u podstawy kręgosłupa. Znowu przy moim boku, ten silny gej ścisnął moje uda. Kiedy jego palce przypadkowo dotknęły moich jąder, jedyną myślą było to, że cieszę się, że mój penis jest ukryty. No bo, który penis nie zareagowałby zawstydzająco? Znowu przy mojej głowie, jego palce wypchnęły napięcie z mojej szyi, a potem przesunęły się wzdłuż kręgosłupa do mojego tyłka. Czy dotknął mojej szczeliny? Po prostu to zignorowałem. Sięgnął dalej, masując tyły moich ud. Efekt był taki, że jego brzuch przycisnął moją twarz do materaca. Jestem pewien, że masażysta w innym miejscu by tego nie zrobił. Ale te palce, które następnie „przypadkowo” muskały moje jądra, wynagrodziły mi to, że moja głowa była uwięziona pod jego brzuchem. Czy to zbyt dziwne, że mi się to podobało? Brad znowu przesunął się na bok, „Lubisz, gdy masują ci nogi?” „O tak, jestem zaskoczony. Myślałem, że potrzebuję tylko masażu pleców.” „Masz ładne nogi, Scotty. Zrobimy, co trzeba.” I mówiąc to, jego palce sięgnęły dalej wokół moich ud niż wcześniej. Jeden z palców dotknął mojego penisa, który wrócił do stanu zwiotczenia i wskazywał w stronę kostek. Na szczęście nie zrobił tego wcześniej, gdy był twardy. Na pewno nie miał pojęcia, że tam będzie. Czy większość facetów nie leżałaby z penisem skierowanym do góry? Odpowiedziałem na jego wcześniejsze stwierdzenie: „To ty dajesz masaż. Cokolwiek powiesz.” Potem znowu był przy mojej głowie, sięgając daleko, by ścisnąć moje pośladki. Jego pakiet otarł się o moje przedramię. Kiedy zdjął spodnie? Nieważne, w końcu było tam trochę ciepło w jego sypialni. I nadal miał na sobie bieliznę. Oczywiście, to było nieprofesjonalne. Ale powiedział, że jest amatorem. Zabawne było to, że jako gej-masażysta najwyraźniej był mną zachwycony. To było po raz pierwszy i czułem się dziwnie pochlebiony. Brad nadal pracował nad moimi pośladkami i nadal gestykulował swoim wypukłym pakietem na moim ramieniu, a potem nawet na tyle mojej głowy. Nie miał wstydu, ale ja nie czułem bólu. Pozwoliłem na perwersyjny atak, dopóki masaż pleców trwał. Mogłem lepiej poczuć, co tam było, gdy było na tyle mojej ręki, i nie było wątpliwości, że to zestaw jąder i penis: nagi zestaw owłosionych jąder i twardy penis! Wsunął go pod moją rękę i byłem świadomy, że moja ręka chwyciła twardy, nabrzmiały penis. Brad pieprzył moją rękę, gdy formowałem tunel z palców dla trzonu, który szybko stawał się śliski. Nagle, krzyknął: „Odwróć się.”

Zmieniono z delikatnej masażystki na stanowczego molestatora, co zszokowało moje zmysły, ale byłem bezsilny, by się opierać. Leżąc na plecach, jego wilgotne narzędzie szturchało bok mojej głowy, zostawiając ślady, tym razem na dziewiczym terenie. Michał masował moje jądra mocno i zręcznie, dusząc moją twarz swoim nagim brzuchem. Kiedy miałem okazję, odwracałem głowę od wystającego i cieknącego przyrodzenia, tylko po to, by zmienił stronę. Szarpał moją sztywną i grubą sześciocalową pałę, nawet gdy mnie zdradzała. Poddałem się, szukając wzrokiem kija, który rozprowadzał swoją wilgoć na moim czole. Michał szalał przy mojej twarzy, z pewnością próbując znaleźć moje usta. Ale jak młody, namiętny mężczyzna na tylnym siedzeniu na ulicy kochanków, jego nieskoordynowane ruchy działały przeciwko niemu, więc nigdy nie znalazł wejścia. Odchyliłem głowę dla mojego agresora, ale to nie zadziałało. Człowieku, moje wiszące jądra czuły się fantastycznie pod jego oleistymi i zręcznymi rękami. Ten mężczyzna, którego dopiero co poznałem, pochylił się do przodu, niezręcznie usadowiony na mnie, jednocześnie biorąc główkę mojego pulsującego zdrajcy do ust, co oczywiście umieściło jego wilgotną rurkę obok mojej odwróconej twarzy. Jego ciężar przygniatał mnie, a wiesz co? Nie obchodziło mnie to. Szare włosy łonowe muskały mój nos. Luźne jądra również na mnie opadały. Jego napięta główka penisa przesuwała się w górę i w dół po moim policzku, pokrywając go sokiem. Mój penis był tak szczęśliwy w jego ustach, że nawet nie przyszło mi do głowy, by ponownie odwrócić twarz. Stary facet dźgał bez celowania, wydawał się równie zadowolony z masowania mojej twarzy swoim żołędziem, co z szukania niechętnej dziury. W końcu wbił się w moje usta, które, ku mojemu zaskoczeniu, trzymałem otwarte w oczekiwaniu. Moje usta owijały się wokół mokrego penisa mężczyzny po raz pierwszy w życiu. Przesunął się przez moje usta łatwo i pieścił mój naiwny język. Kiedy wypadł, Michał zdawał się nie przejmować, szaleńczo ocierając się o moją twarz. Moje usta szukały i zostały nagrodzone. Nasze penisy czuły się dobrze dokładnie tam, gdzie były. Szybko, zszedł ze mnie, kładąc się na łóżku z szeroko rozłożonymi nogami, wiedząc, czego chce. Wspiąłem się nad jedną z jego nóg, ponownie biorąc jego dumny kij do mojej pożądliwej jamy ustnej. Głodny penisa, pochłaniałem go. Próbowałem wszystkich sztuczek, które stara dziewczyna używała na mnie, zanim ożeniłem się i wpadłem w czyściec życia bez seksu oralnego. Małżonka nie miała pojęcia, że właśnie znalazłem lukę. Kiwałem głową, a role się odwróciły i stałem się masażystą jego jąder. Ręka Michała szczypała moje pośladki, a potem jego palce szorstko przesuwały się wzdłuż mojego ciemnego rowka, aż kciuk wcisnął się do mojego tyłka. Czy dzisiaj mnie przeleci? Czy stracę dziewictwo analne, zanim moja żona straci swoje? Czy miał zabezpieczenie? Energicznie pieprzył moje usta, jednocześnie pieprząc mój tyłek palcem z równym zapałem. Czy był blisko? Czy mogłem znieść spermę mężczyzny w moich ustach? Czy będzie smakować okropnie? Czy będzie jej dużo? Czy mogłem się odsunąć, jeśli mnie ostrzeże? Chciałem, żeby znowu przejął kontrolę, bym był wolny od tych myśli i decyzji. Michał ciężko oddychał z wysiłku, a moje usta też były zmęczone. Jego biodra gwałtownie się podnosiły, wbijając śliniącego się penisa do połowy w moje niechlujne usta. Szybciej i szybciej go napędzał. Chciałem, żeby doszedł. Chciałem jego spermy w sobie, ale jednocześnie się jej bałem. Szarpiąc za podstawę, miałem nadzieję, że dobrze sobie radzę, zanim nadejdzie moja kolej na seks oralny. Zacisnąłem usta, kręciłem językiem. Ręka Michała skręcała mojego penisa, wywołując we mnie niekontrolowaną żądzę. Skupiłem się na główce penisa, ssąc mocno i powodując, że mój uwodziciel jęczał i miotał się. Ostatni raz podniósł biodra, wycofując rękę z moich nizin, a potem chwycił garść narzuty. Sperma wypłynęła i wtargnęła do mojego ciała, do środka mnie, na mój język. Nie smakowała źle. Właściwie, nie miała smaku. Nie mogłem się zmusić do przełknięcia, więc pozwoliłem jej kapać na jego główkę i moją rękę. Było jej tak dużo! Jak to możliwe, że nie poczułem, jak całkowicie wypełnia moje usta? Michał leżał, dysząc i mówiąc, jak dobrze było – w czasie przeszłym. Moja zaniedbana pała pulsowała kilka razy, ale wiedziałem, że to koniec i znowu będę w domu ciągnąć swojego drąga. Tak wiele na temat mojego szczęśliwego zakończenia. Trzymałem swoją śliską rękę w powietrzu, nie chcąc wycierać tej znów obrzydliwej cieczy o cokolwiek ani nawet pozwolić jej kapać. Wtedy kobiecy głos mnie zaskoczył. Z pewnością nie spodziewałem się kobiety w mieszkaniu samotnego geja. „Hej Papi, przyniosłeś do domu kolejną zabawkę.” Spojrzała na moje wzniesione samotnie w powietrzu przyrodzenie. „I wygląda na to, że nie byłeś dobrym gospodarzem.” Michał dotknął mojego ramienia, „To jest moja „siostrzenica” Klaudyna. Czasami się dzielimy. Nie wyglądała na więcej niż 18 lat i nie obchodziło mnie to, gdy wysoka, dość ładna dziewczyna w spódniczce szkolnej z katolickiej szkoły z pasującym chokerem na szyi uklękła obok łóżka. Michał czytał w moich myślach, „Lubi swoje kostiumy. I mieszka tutaj od swoich dwudziestych drugich urodzin, kiedy opuściła dom rodziców, by odnaleźć siebie.” Klaudyna połknęła mojego penisa jednym ruchem. Był zakopany do korzenia i, chłopie, była dobra. Michał trzymał moją głowę na swoich kolanach, obserwując, jak ta dziwka ssie chrom z mojego zderzaka. Nawet nie przejmowałem się resztkami spermy wyciekającymi z jego zużytego penisa.

Zmienić imiona w opowiadaniu na polskie imiona i miejsca na polskie nazwy, usunąć wszelki tekst promocyjny, a następnie przetłumaczyć następujący tekst z angielskiego na polski:

bałagan z moich włosów. Dusiła się dokładnie, zanim złapała oddech, „Czy traktujesz damę odpowiednio?” Byłem zdezorientowany. Musiała mieć na myśli dobry seks, bo zazwyczaj to wyrażenie oznaczałoby kolację i drinki. Podniosłem pytająco brew. Bartek zbliżył swoją twarz do mojej, „Chce, żebyś się jej odwdzięczył. Żebyś polizał jej łechtaczkę.” Spojrzałem na Bartka, „Jej łechtaczkę?” „Łechtaczkę, łechtaczkę, jak chcesz to nazwać.” Skinąłem głową, co spowodowało, że Bartek szeroko się uśmiechnął, podczas gdy Klaudia zrzuciła swoją białą koszulę i krawat. „Oczywiście, że jem cipki.” Pomyślałem. Podziwiając nagie ramiona i kształtną talię tej dziewczyny. Byłem gotowy po tylu latach bez. Smakowałaby słodko jak wiśniowe ciasto, będąc tak młodą i w ogóle. Wstając, jej idealnie wyrzeźbiona sylwetka podeszła. Żaden artysta ani utalentowany chirurg nie mógłby stworzyć bardziej doskonałej istoty. A może się myliłem? Natura nie tworzyła bezbłędnych dam jak ta. W rzeczywistości tylko ręka artysty mogła być odpowiedzialna. Miała na sobie stanik, ale tuż poniżej mostka zauważyłem gotycki krzyż wytatuowany na jej porcelanowej skórze pozbawionej słońca i zarys tatuażu na plecach wychodzący po obu stronach. Pióra. Zgadłem, że miała skrzydła na plecach. Sztuka tylko dodawała jej starannie wykonanej urody. Klaudia usiadła na moich nogach, przesuwając się do przodu. Jej dziewczęce nogi były gładkie i bez zarostu w porównaniu do moich owłosionych. Zbliżając się, poczułem jej pudrowe perfumy i byłem oczarowany jej czarną szminką. Tak seksowna! Pragnąłem wyciągnąć ręce. Wziąć ją w ramiona. Ale gruba biała maź Bartka wciąż pokrywała moją rękę, którą trzymałem niepewnie w powietrzu i z dala. Czułem ciepło z jej krocza, gdy usiadła na mojej piersi. Biorąc moją wolną od mazi rękę w swoją, przyłożyła ją do swoich ust, całując moje palce, a następnie prowadząc moją rękę pod swoją spódnicę do jednej z liliowo-białych ciepłych ud. Następnie wzięła moją lepką rękę w swoją. Bardzo delikatnie pocałowała jeden z nasiennych palców. Sperma Bartka wyglądała na niej smakowicie, odnowiona jej pocałunkiem. Potem zła kusicielka skierowała moją zanieczyszczoną rękę do moich własnych ust. Jeden pokryty nasieniem palec był ustawiony nad moimi ustami, potem nic nie zrobiła. Spojrzałem w jej piękne i ciemno ocienione oczy. Zastanawiając się, dlaczego nie włożyła nasienia do moich ust. Jeśli chciała to włożyć do moich ust, pozwoliłbym jej. W końcu już tam było, zanim to wyplułem. Uśmiechając się ironicznie, skinęła szybko głową, wskazując, że chce, żebym podjął decyzję. Wysunąłem najmniejszy czubek języka, nawiązując kontakt z płynem, który tak niedawno był w jądrach Bartka. Był zimny. Bez smaku. Mokry. Ale nie tak zły, jeśli tego pragnęła moja ciemna anielica. To było wszystko, czego chciała. A teraz, gdy zrobiłem pierwszy krok, pchnęła każdy z moich palców i pokrytą spermą dłoń między moje usta z gorliwą energią. Śmiała się dziecinnie, podczas gdy Bartek trzymał moją głowę mocno. Koordynowali swoje wysiłki, jakby robili to wiele razy wcześniej. Dla mnie dowodem był ponownie twardniejący kutas Bartka na karku. Trzymała moją rękę mocno, nakazując mi surowo, bym wszystko wylizał. Bartek trzymał moją głowę mocno, jakby miałem próbować ucieczki. Nie miałem takiego planu, bo wkrótce elastyczne młode wargi cipki zastąpiłyby te palce. Marzyłem o gryzieniu delikatnych różowych warg sromowych, ssaniu małej łechtaczki i triumfie faktycznego jej znalezienia, a na koniec zanurzeniu języka w ciasnym korytarzu surowej cipki, aby delektować się cierpkim nektarem. Moja ulubiona część zawsze polegała na lizaniu złamanych pozostałości rozerwanego i zagojonego błony dziewiczej, jakbym oferował pocieszenie za przeszłe krzywdy. Klaudia przysunęła się bliżej mojej twarzy na kolanach. Czy wyczułem piękny zapach kobiety? Wciągnąłem głośno powietrze, okazując swoje zadowolenie. Tymczasem Bartek zmienił pozycję, owijając nogi wokół mojego tułowia. Wyciągnąłem szyję w górę, mając nadzieję, że przycisnę nos do wilgotnych bawełnianych majtek, które właśnie teraz były widoczne pod kratkowaną spódnicą. Niestety, Bartek trzymał moją głowę w dół na swoim kolanie. Musiałem być cierpliwy. Klaudia uniosła się na kolanach kilka cali od mojej twarzy. Bartek mówił jak przysłowiowy diabeł na moim ramieniu, kusząc mnie, „Piękna, prawda? Chcesz jej.” Oblizałem usta, „Muszę jej spróbować. Muszę ją mieć teraz.” „Poczekaj, Szymonie.” Smukła dziewczyna zdjęła stanik, ukazując jędrne małe piersi i kolczyki. „Poczekaj na to.” Potrząsnęła głową, roztrzepując długie czarne włosy. „Potrzebuję jej cipki teraz. Nie mogę dłużej czekać!” „Poczekaj na to, Szymonie.” Długie fioletowe paznokcie przeciągnęły linię pod brzegiem jej niewinnie wyglądających białych majtek. Drażniła mnie, grożąc zdjęciem tajemniczej bielizny, a potem pozwalając, by elastyczna taśma wróciła na miejsce. Nie mogłem tego dłużej znieść i gdyby nie klęczała na moich ramionach, rozerwałbym te przeklęte majtki z jej zbyt doskonałego młodego ciała. Zła nimfa pocałowała mnie w czoło, a potem znów usiadła prosto. Zdjęła czarną satynową wstążkę z szyi, zawieszając błyszczący choker na moim twardym jak skała kutasie, jakby to było najważniejsze wydarzenie. Dramaturgicznie głaszcząc swoje ciało płynnymi gestami, uszczypnęła swoje małe piersi, potrząsając tułowiem, zanim z powrotem opuściła palce na moment prawdy. Sięgnęła pod bok swojej bielizny i bez dalszej zwłoki odciągnęła zwodniczy materiał szybciej niż zrywa się plaster. I tam przed moimi oczami, kontrastując z jej bladą miękką skórą, stał rudy długi kutas. Zszokowany wciągnąłem powietrze, mamrocząc coś w stylu „Co do…”.

„Kur*a!” Bartek zacisnął nogi wokół mnie i mocno chwycił moją głowę. Klaudia wcisnęła półtwardą kiełbasę do mojego ust, zanim zdążyłem się zorientować. Niedawno ssałem kutasa Bartka i choć wtedy tego chciałem, to teraz było inaczej. Przygotowałem się na tamto wydarzenie, ale na to nic mnie nie przygotowało. Szok był przytłaczający. Wszystko, co o niej wiedziałem, było nieprawdziwe. Nie przywitałem tego wtargnięcia z radością. Nie pokochałem nagle ssania jej kutasa. Byłem tylko oszołomiony. Nie była perkatą siostrzenicą. Była kłamczuchą. Klaudia wpychała mi swojego kutasa do ust, a Bartek chichotał, prawie śpiewając: „Hej kochanie, przejdź się po dzikiej stronie.” Obrażający przyrząd był długi, dwa razy dłuższy niż Bartka, a jednak gąbczasty i giętki. Łatwo wślizgiwał się do mojego gardła, gdy kołysała swoimi cienkimi biodrami, nie puszczając mięsistego kija, którym mnie karmiła. Jej oczy płonęły, „Dław się, pedał. Nie ma nic lepszego niż dławienie się kutasem!” Miała rację. Dławiłem się. Moje drogi oddechowe były całkowicie zablokowane. Szukałem jej oczu: czy pozwoli mi umrzeć? Wyobrażałem sobie, jak moja żona wraca z podróży i pyta, jak umarłem. Wyobrażałem sobie jej zszokowaną i zranioną twarz, gdy dowiedziała się, że zadławiłem się kutasem pięknej dziewczyny. I ta myśl zadowalała jakąś część mnie. Wtedy Klaudia odciągnęła kutasa ode mnie. Zbliżyła swoją twarz do mojej, gdy łapałem oddech. Przerażający anioł lizał moją szyję, zmysłowo dotykając mojego kutasa palcami u nóg, jakby chciała potwierdzić, że nadal jestem nią podniecony. Śmiała się figlarnie, „Mówiłam poważnie. Nie ma nic lepszego niż dławienie się dużym kutasem, a twój naprawdę sprawia, że chcę się dusić. Chcesz najpierw zadławić się moim?” Bartek szeptał, „Jej jest lepszy niż miód. Zrób to! Wiesz, że chcesz się nim zadławić.” Skrzyżowałem oczy, żeby się na nim skupić, zanim impulsywnie ogłosiłem, „Zadław mnie, Klaudia. Zadław mnie swoim dużym, kobiecym kutasem!” Kilka razy uderzyła nim o moje usta, „Będziemy robić 69, żebyśmy mogli się razem dusić. Ja jestem na górze.” W mgnieniu oka byliśmy w pozycji sześćdziesiąt dziewięć, a ja patrzyłem na jej kutasa. Gardłowe dźwięki rozbrzmiewały z jej ust, gdy wbijała swoje gardło w tępy koniec mojego kutasa. Na chwilę się odsunęła, „Mmm, naprawdę nie mogę się tego doczekać. I nauczyć cię. Po prostu mi zaufaj. Nie skrzywdzę cię ani nic… nie za bardzo.” Powoli i ostrożnie wkładała swojego kutasa do mojego ust i gardła, podczas gdy hałas z drugiego końca sprawiał, że wydawało się, że umiera. Krztusiłem się, ale nie za bardzo. Na początku zatykała mi tchawicę na krótko, ale potem na dłużej. Jej usta podróżowały od końcówki do podstawy szorstko i szybko. Bartek lekko dostosował kąt mojego karku, żeby Klaudia mogła prawidłowo rżnąć moją twarz. Była delikatna mimo mojego krztuszenia się. Kiedy jej jądra uderzyły o moje usta, poczułem dumę. Ledwo mogłem uwierzyć, że wziąłem to wszystko. Bartek wsadził palec do jej odbytu (dając mi wskazówki, jak ssać kutasa przez cały czas), a to był cholernie ładny odbyt. Kiedy myślałem, że widziałem już wszystko, pocałował jej zaciśnięty brązowy otwór, „Scotty, nie kłamię, kiedy mówię, że ma najlepsze nasienie. Chcesz, żeby strzeliła głęboko, czy złożyła je… prosto… na… twój… język?” Wymamrotałem niezrozumiałą odpowiedź. „Co jest, Scotty? Kot ci język zjadł? Ach, racja, dusisz się kutasem. Nie taki prosty teraz, co? No cóż, obiecuję, że chcesz to na swoim języku.” Następnie zwrócił się do Klaudii, „Połóż to na jego języku, kochanie.” Odsunęła się, „Och, Bartek, oczywiście, że to zrobię. Jak tylko poczuję pierwsze orgazmiczne drgawki w jego kutasie, puszczę się.” Dusiła siebie i mnie przez wieczność i nie chciałbym, żeby było inaczej. Kiedy jej zęby delikatnie odbijały się od części mnie tuż obok mojego kutasa, trząsłem się i drgałem i wiedziałem dokładnie, co się zaraz stanie.

Avatar photo

By Ania Kowalska

Ania Kowalska to pasjonatka pisania i kuratorka opowiadań erotycznych w języku polskim. Z wyczuciem dla niuansów pragnienia i intymności, Ania nie tylko tworzy swoje własne, porywające historie, ale także czerpie ogromną przyjemność z publikowania prac innych autorów. Jej platforma stała się przyjaznym miejscem dla osób o podobnych zainteresowaniach, które chcą dzielić się swoimi najgłębszymi fantazjami i doświadczeniami. Dzięki swojej zaangażowanej pracy, Ania stara się eksplorować sztukę opowiadania historii, tworząc społeczność, w której literatura erotyczna jest celebrowana i czerpana z niej radość przez wszystkich.