Rozdział 7

Klęcząc pod kuchennym stołem, Bolek ssał długiego, gładkiego, pozbawionego owłosienia kutasa Romana, podczas gdy Roman delektował się świeżym śniadaniem, które Bolek dla niego przygotował. Gdy posiłek dobiegał końca, Bolek przełknął gęsty ładunek, który wystrzelił mu do ust, zanim pożegnał swojego pana i posprzątał kuchnię. Gdy produkcja kampanii reklamowej Pacyfiku dobiegała końca, Roman nagrodził Bolka wolnym dniem. Bolek nadal musiał nosić swój domowy mundur i przestrzegać zasad wyspy, ale poza tym nie miał żadnych obowiązków ani zadań. Był jeszcze wczesny poranek, a Bolek robił pompki na tylnym tarasie z widokiem na bezkresny Pacyfik, gdy zaskoczył go dzwonek do drzwi. Ubrany tylko w jockstrap, obrożę i kajdanki, większość jego umięśnionego ciała była na widoku i pokryta cienką warstwą potu. Bolek otworzył frontowe drzwi i natychmiast padł na kolana. Dwie z najpotężniejszych kobiet, które znał, Pani Wiktoria i sama Von Lauren, stały tam. Podczas gdy Von Lauren wyglądała na zaskoczoną i trochę rozbawioną jego reakcją, Pani Wiktoria po prostu poklepała go po głowie, mówiąc: „Dobry chłopiec”, gdy przechodziła obok niego. Bolek był przyzwyczajony do przebywania wśród potężnych ludzi, ale nawet on był zdenerwowany, będąc w pokoju z miliarderką, która posiadała wyspę, i Panią Wiktorią, znaną autorką i dominą. Natychmiast przechodząc w tryb służącego, Bolek szybko przygotował przekąski i napoje, podczas gdy kobiety rozgościły się w salonie. Kobiety przyjęły przekąski bez podziękowania lub uznania dla Bolka. Gdy Bolek klęczał, trzymając tacę przed kobietami, czuł się niepewnie w swoim stroju i z potem wysychającym na jego marmurowym ciele. Jednak kobiety wydawały się nieświadome jego obecności, poza przyjmowaniem przekąsek, jakby po prostu się dla nich materializowały. Bolek klęczał w milczeniu, patrząc w dół na podłogę, trzymając tacę przed sobą. Wiedział, że powinien mówić tylko wtedy, gdy zostanie zapytany. Nie znał dobrze Von Lauren, ale wiedział, czego oczekiwałaby od niego Pani Wiktoria. Przechodząc od uprzejmej rozmowy, kobiety zaczęły dyskutować o Bolku i Romanie.

„Więc naprawdę będzie tak stał, dopóki go nie zaadresujemy?” zapytała Von Lauren.

„O tak, Pan Roman dobrze go wyszkolił.”

„A co, jeśli jego ramiona zmęczą się trzymaniem tacy?”

„Będzie stał tak długo, jak tylko może, dopóki jego ramiona nie zaczną drżeć, ale to nie jest to, o czym chciałaś ze mną rozmawiać.”

„Tak, jak wiesz, zainwestowałam dużo w Romana jako mojego nowego rzecznika, ale wiem bardzo mało o scenie BDSM, w której jest zanurzony, i z wielu powodów potrzebuję eksperta w tej dziedzinie.”

„Ponieważ Roman jest także moim osobistym znajomym, odmówiłam zdradzenia jakichkolwiek tajemnic, ale poza tym chętnie oferuję swoją wiedzę w tej dziedzinie.”

„Chcę zaoferować ci hojne wynagrodzenie za bycie moim wewnętrznym ekspertem ds. BDSM w przygotowaniu do mojej następnej linii mody. Ale częściowo liczę także na tę osobistą więź. Widzisz, chociaż mam ludzi do koordynowania ślubu na wyspie, potrzebuję kogoś takiego jak ty, aby zorganizować Romanowi bardziej egzotyczny wieczór kawalerski.”

Po wymianie kilku uprzejmości Von Lauren pożegnała się i zostawiła Bolka i Panią Wiktorię samych, aby zaplanować. Oświadczając: „Przydałby mi się spacer po tym długim locie”, Pani Wiktoria przypięła smycz do obroży Bolka i zaczęła wychodzić z domu, zakładając, słusznie, że automatycznie będzie za nią czołgał się. Podczas spaceru po okolicy i wzdłuż majestatycznych klifów Pani Wiktoria przesłuchiwała Bolka o wszystkim, co do tej pory wydarzyło się na wyspie, wydobywając historie dla pomysłów. Wracając do domu, Pani Wiktoria oświadczyła, że ma pomysł. Podziękowała Bolkowi, poklepując go po głowie, zanim natychmiast zaczęła realizować swoje plany. Gdy Bolek usłyszał szczegóły, nie był pewien, czy spodoba mu się ten plan, ale był pewien, że Pan Roman uzna go za zabawny.

Roman siedział pod parasolem słonecznym, ubrany tylko w białe stringi Von Lauren, leżąc na leżaku na białej piaszczystej plaży. Chłopak od makijażu poprawiał jego twarz i ciało, upewniając się, że będzie lśnić perfekcyjnie w następnym ujęciu. Wszyscy inni modele i ekipa już skończyli i poszli do domu. Roman był wdzięczny, że zdjęcia do kampanii reklamowej prawie się skończyły. Chociaż lubił być w centrum uwagi, dni były długie i cieszył się na spędzenie trochę czasu z Bolkiem. Gdy krótkofalówka na planie zapiszczała, Roman pozwolił chłopakowi od makijażu odebrać i obserwował, jak jego twarz szybko zmienia się z normalnej, beztroskiej zabawy na panikę w ciągu sekund.

„Panie, jedna z córek została właśnie zaatakowana w hotelu, Von Lauren wysyła ochronę, ale są po drugiej stronie wyspy, a my jesteśmy tylko kilka przecznic dalej.”

Roman nie wahał się, skoczył i pobiegł do hotelu, zostawiając mniej sprawnego chłopaka od makijażu, aby podążał za nim. Wpadając do lobby, Roman zobaczył, jak recepcjonista wskazuje na ciemne drzwi balowej sali, najwyraźniej już domyślając się, dlaczego tam jest. Nie zważając na swoje bose stopy i prawie nagie ciało w stringach, Roman otworzył drzwi i zatrzymał się, nagle nieruchomiejąc w pół kroku. Sala balowa była ciemna, z wyjątkiem jednego jasnego reflektora w środku pokoju. W tym świetle nie było damy w opałach, ale zamiast tego był Bolek. Jego niewolnik stał, ręce wyciągnięte nad głową, związane łańcuchem, który znikał w ciemności wysokiego sufitu sali balowej. Był ubrany jak fetyszowa wersja cheerleaderki. Miał na sobie różową lateksową mini spódniczkę, pasujący crop top, a na stopach różowe trampki. Matowa czerń jego obroży i kajdanek uzupełniała błyszczący różowy lateks.

Cheerleader outfit and makeup. Higher up his eyes were covered with a matching pink blindfold and pink latex ball gag, someone had painted his face with exaggerated girly makeup, and put on a long blond wig. Piotr stood there absolutely stunned at the scene before him unsure if he should laugh or be worried. Thankfully Pani W spared him any more angst when she turned on the overhead ballroom lights, and announced to the crowded room, „The hero is here to rescue the Damsel!” Suddenly he realized the black ballroom was not empty at all but was packed with all his model and island friends. Even more surprisingly his acquaintance and sometime mentor Pani Wiktoria from the O-ring Club was there. „Welcome to your bachelor party Piotr!” Pani W announced. „I hope you will excuse our little deception to get you here and enjoy the party. For now, relax and mingle we will deal with the 'damsel in distress’ later.” Piotr took a moment to appreciate the beauty of his soon to be husband’s masculine, musclebound, and smooth body dressed up like a girl in pink latex hanging in the middle of a room full of Piotr’s coworkers. Turning to Pani W, „This must be your doing.” „Guilty as charged,” She replied with a smirk. As the music started and people began to chat and mingle Piotr excused himself to approach Marek. Drawing looks from the crowd he grabbed his slave’s Hair/Wig in a fist pulling the head back and kissing his face around the ball gag. In a quiet voice only Marek could hear, „I love you more than any words can convey, I know this was not easy for you and I am proud of you mine. I am sure you will tell me all about it later. But…” Lifting the skirt he landed a quick series of loud spanks on the firm ass that echoed across the ballroom. „… that doesn’t mean I am not going to be punishing you for tricking me later.” Still on the chair Piotr addressed the room in a louder voice, „This cheerleader fag is still single until tomorrow so if any of you wants to have some fun with him before I lock on the ole’ ball and chain now is the time.” Marek could not see what was happening or reply with the gag set deep, but using context clues he was aware what was happening around him. When Piotr was kissing his face, he tried to stick his tongue out around the ball, but Pani W knew how to set a gag properly. As the spanking began, he missed the comforting constraint of his chastity cage and knew his cock was already standing erect tenting his latex mini skirt. Not long after Piotr returned to the crowd, he noticed his fellow model Janek and the effeminate frat bro who must be the one named Łukasz were circling Marek’s bound form each running their hands on his body in some kind of perverted maypole dance. Łukasz could not believe his luck, just a few days ago while on the porch, his friends had forced Marek to let Łukasz sucked down his cock. At the time he worried he would get in trouble for that, but not only did he not get in trouble he was now being encouraged to do it again, and with a bigger audience no less. Running his hands on the rippling abs just below the latex crop top he could not resist leaning in and licking them as he caught sight of one of the models approaching. Janek was still savoring the erotic memory of being sandwiched between Piotr and Marek on a previous night as he approached and noticed one of the college boys was already there. Deciding to make a game of it he ran his fingers and licked Marek’s hard abs just like the boy had done, feeling the skin shiver at his soft touch. The two made eye contact as Łukasz moved around and lifted the latex skirt pressing his face into Marek’s firm buttocks. Łukasz held up the skirt so that the pretty boy model could see, daring him to follow. Łukasz took a soft bite on the right cheek, before probing his tongue deeper into Marek. Łukasz’s cock was straining the limits of his pants as he enjoyed tasting Marek. As the boy moved around Janek laughed to himself, if that boy thought Janek wouldn’t follow that he had a lot to learn. Janek licked the ass slowly before taking a harder bite of the left cheek and then pressing in his face, burying his tongue deeper. As the two continued their game of one upmanship slowly circling the latex clad body, they could see Marek was clearly enjoying the attention. But after some time, the game was interrupted by Pani W clapping her hands to get everyone’s attention. „Ladies and Gentleman and anyone present who chooses any other designation, thank you for attending Piotr’s Bachelor party. The happy couple assures me they hope to see you all at the wedding. But we are about to enter the part of the party that will assuredly offend anyone with delicate sensibilities, so I invite anyone who wishes to, leave now.” Pani W was not surprised to see most of the crowd shuffle out each one pausing to congratulate Piotr while casting curious glances at Marek. In addition to Piotr, Marek, Janek, and Łukasz a small pack of models and college kids hung around. After a brief talk with the two boys Pani W addressed the crowd, „While Łukasz and Janek play with their captive 'damsel in distress’ what should we do about Piotr? This is his party after all, let make sure his last night as a bachelor is something to remember, shall we?” Pani W handed Łukasz and Janek each a pair of leather slappers and told them to return to playing with Marek once she was done with him.

Pani V zdjęła Billowi opaskę z oczu i figlarnie potargała jego długą blond perukę. „Będziesz chciał to zobaczyć, chłopcze, twój Mistrz pokaże wszystkim w tym pokoju, co to znaczy być prawdziwym Alfa Samcem. Ale w zamian za przywrócenie ci wzroku, odbieram ci inny zmysł. Pamiętaj, że zawsze jesteś niższy od innych, niewolniku.” „Dobra, chłopaki, jeśli ten cheerleader nie będzie miał czerwonego tyłka, gdy wrócę, to wy będziecie następni!” Po ogłoszeniu tego, wsunęła Billowi na uszy duże różowe słuchawki wyciszające hałas. Przez resztę nocy jedynym dźwiękiem, który Bill słyszał, był hipnotyczny głos Pani V czytającej podprogowo nasączoną wersję swojego audiobooka zatytułowanego „Bycie Dobrym Uległym”. Autorytatywnym głosem, równie silnym jak głos sierżanta, rozkazała pozostałym gościom rozebrać się i ustawić w szeregu do inspekcji. To wywołało kilka niezręcznych spojrzeń, ale wszyscy posłuchali. Ron i Pani V, każdy trzymający bat, przechadzali się przed nagimi gośćmi, dokonując inspekcji. Bill wisiał zawieszony za nadgarstki, słysząc tylko hipnotyczne i podprogowe wiadomości z audiobooka. Jego szczęka bolała od zaciskania na różowej kulce, gdy obserwował, jak Mistrz Ron i Pani V przeprowadzają udawaną wojskową inspekcję nagich gości. Widok prawie nagiego, blond modela, idealnego twinka Mistrza będącego w kontroli, tylko zwiększał jego podniecenie. Jego całkowite skupienie na Mistrzu zostało przerwane, gdy poczuł, jak jego lateksowa spódnica jest podnoszona. Kręcąc głową, ledwo zdążył zauważyć, że za nim są Jun i Lance, zanim poczuł pierwsze uderzenie skórzanego klapsa na swoim tyłku. Dwaj na zmianę uderzali jego tyłek coraz mocniejszymi uderzeniami, powodując, że Billowi drgał i pulsował penis, co utrudniało mu skupienie się na Mistrzu Ronie. Przez łzy obserwował, jak Mistrz Ron i Pani V lekko uderzają ludzi batami, zmuszając ich do nagich ćwiczeń, takich jak pompki i pajacyki. Nawet z drugiego końca sali balowej Bill mógł powiedzieć, że uderzenia były zabawne, ledwo mocniejsze niż dotknięcia, w przeciwieństwie do coraz silniejszych uderzeń, które otrzymywał. Dwaj dominujący bawili się, zmuszając gości do coraz bardziej upokarzających zadań dla zabawy Rona. Ćwiczenia zamieniły się w losowo wybrane osoby całujące się. Następnie kazali im lizać się nawzajem w niewinnych i mniej niewinnych miejscach. Większość ludzi cieszyła się z tej deprawacji, ale jeden z braci z bractwa uznał jedzenie cipki za zbyt upokarzające i wyszedł z czerwonymi policzkami. Działania stawały się coraz bardziej zdeprawowane i erotyczne. Pani V rozdawała dziewczynom strap-on dilda. Następnie kazała wszystkim chłopcom ustawić się w szeregu i pochylić, a dziewczynom rozkazała zaczynać od jednego końca i pieprzyć każdy tyłek po kolei. Słuchając hipnotycznego audiobooka, obserwując spektakl przed sobą, z rękami związanymi, głęboko osadzoną kulką w ustach i ciągłym klapsami, Bill był przytłoczony, jego stalowo twardy penis pulsował i kapał preejakulatem. Nagle klapsy ustały. Ciekawy, zmusił oczy do oderwania się od Mistrza Rona i Pani V, którzy organizowali masową orgię, aby zobaczyć, że Jun i Lance przestali go uderzać, ponieważ byli zajęci zdzieraniem z siebie nawzajem ubrań. Podczas przerwy obserwował, jak twarz Mistrza Rona promienieje niepohamowaną radością z kontrolowania tak wielu ludzi naraz, zmuszając wszystkich do posłuszeństwa jego najbardziej zdeprawowanym rozkazom. Czas mijał, gdy Bill wisiał tam, jako jedyny w pokoju, którego nikt nie dotykał. Ron i Pani V dawno zanurzyli się w nagim stosie ciał, a Jun cieszył się ucząc Lance’a, jak go dominować. Gdy Lance uczył się, jak pieprzyć modelowy tyłek Juna, przesunęli się do przodu, a Jun hojnie wziął twardego i zaniedbanego penisa Billa do ust. Orgia zbliżała się do kulminacji, a wielokrotne orgazmy eksplodowały, gdy Lance wyładował się w Juna, a w końcu Bill wyładował swoje ostatnie wyładowanie jako kawaler w usta Juna. Gdy zaraźliwa erotyczna szaleństwo, która ogarnęła pokój, zaczęła zanikać, ludzie zaczęli się ubierać i wychodzić, każdy z szerokim uśmiechem postorgazmicznej błogości na twarzy. Tymczasem Jun był uzależniony od penisa Billa, odmawiając przestania ssania go nawet po połknięciu wyładowania, podczas gdy Lance nadal pieprzył go jak szczeniak, który pierwszy raz pieprzy nogę. W końcu Pani V i Ron musieli fizycznie oderwać Juna i Lance’a od niewolnika Rona. Pani V dała Billowi mocny klaps batem na pośladki, zanim pożegnała się z Ronem, zabierając ze sobą Juna i Lance’a. Gdy sala balowa w końcu opustoszała, Ron zdjął Billowi słuchawki i kulkę. Schodząc z orgazmicznego szczytu, Ron powiedział: „Nie wiem, ile z tego było twoim planem, a ile Pani Wiktorii, ale muszę powiedzieć, że to impreza, o której ludzie będą mówić przez długi czas.” Ron pocałował Billa głęboko i długo. „Kocham cię też, Mistrzu Ron, i mam nadzieję, że podobała ci się twoja impreza.” Bill zdołał wychrypieć, gdy Ron odsunął się na chwilę. „Wiem, że obiecałeś mi, że zdejmiesz mi klatkę czystości na wyspie jako nagrodę i jestem za to wdzięczny, Mistrzu…” „Czuję, że nadchodzi 'ale'” – wtrącił Ron, kiwając głową. „Ale tęsknię za jej ograniczeniem, za stałym przypomnieniem o twojej własności i kontroli nade mną, Mistrzu. Czy ten nędzny niewolnik mógłby błagać cię, jako prezent ślubny, abyś założył ją z powrotem, przynajmniej na ceremonię, jeśli nie na resztę miesiąca miodowego?” Ron uśmiechnął się. Nie wiedział, że może kochać Billa jeszcze bardziej, ale nieustannie odkrywał nowe poziomy miłości do swojego niewolnika. „Oczywiście, Mój.” Ron założył z powrotem kulkę i skierował się do drzwi, żartobliwie wołając: „Czekaj tutaj.” Ron zgasił światła, zostawiając Billa wiszącego w ciemności, jego penis wciąż kapał resztkami orgazmu.

z jego różowej lateksowej spódnicy. Bill stracił poczucie czasu wisząc w ciemności, ale wkrótce zdał sobie sprawę, że Ron nie wraca od razu i to musi być kara, o której Ron wspominał wcześniej. Bill nie wiedział do tego momentu, że może zasnąć, będąc zawieszonym za nadgarstki, ale teraz już to wiedział. Bill został obudzony przez szerokie drzwi balowe otwierające się, wpuszczając poranne światło. Ron, wyglądający na czystego i odświeżonego, ubrany w strój z luźnych białych lnianych spodni i luźnej otwartej koszuli, ukazującej jego gładki, wyrzeźbiony tors, wszedł do środka. Po wytarciu penisa Billa mokrą szmatką, ponownie założył klatkę na penisa i ostrożnie rozwiązał nadgarstki Billa, pomagając mu zejść. Ron pomógł swojemu niewolnikowi, masując zdrętwiałe mięśnie Billa, aby upewnić się, że może stać i chodzić, zanim się odsunął. „Dobrze, Mój, odpokutowałeś za oszukanie mnie. Idź do domu i odpocznij, nasz ślub jest dziś wieczorem. A tak, wyczyść i spakuj ten strój, dobrze na tobie wygląda, a chcę go zabrać do domu do dalszego użytku.” Bill uklęknął i pocałował stopy Mistrza Rona, dziękując mu, zanim odszedł do domu, wciąż ubrany w różowy lateksowy strój cheerleaderki i długą blond perukę. Pomimo dzikiego wieczoru kawalerskiego, sam ślub był tradycyjną uroczystością, z Ronem w całkowicie białym skórzanym smokingu zaprojektowanym przez Von Lauren i Billem w klasycznym czarnym designerskim smokingu z białą koszulą i czarną kamizelką. Zostali zaślubieni na białej piaszczystej plaży tuż nad linią wody pod płynącym baldachimem z gazy. Ponieważ Von Lauren planowała wykorzystać całość do celów PR, para pozwoliła jej ustawić ton i zarejestrować wydarzenie za pomocą wielu kamer rozmieszczonych wokół plaży. Ani Bill, ani Ron nie przejmowali się szczegółami, ufali stylowi Von Lauren i byli po prostu szczęśliwi, że są małżeństwem. Po zakończeniu nagrywania kampanii reklamowej i ślubu, flota prywatnych odrzutowców zaczęła przewozić Von Lauren, Panią V i innych gości i załogę z wyspy z powrotem na kontynent w ciągu następnego dnia. Podczas gdy ekipy konserwacyjne były zajęte zamykaniem hotelu i domów gościnnych do następnego wydarzenia, Ron znalazł się w drewnianym biurze, Bill klęczący u jego boku. Naprzeciwko Rona, przy dużym mahoniowym biurku, siedział mężczyzna w średnim wieku w szytym na miarę trzyczęściowym garniturze, który przedstawił się jako pan Norton, adwokat. Pan Norton był osobistym prawnikiem Von Lauren i garstki innych miliarderów. Między nimi leżał prawny kontrakt w zwykłej teczce. „Może cię zaskoczyć, panie Ron, że twoja nie jest pierwszą… um… unikalną relacją, którą poproszono mnie o sformalizowanie.” Pan Norton przerwał, aby przesunąć kontrakt tak, aby zarówno Bill, jak i Ron mogli go przeczytać. „Chociaż zyskujesz pewne prawa małżeńskie, będąc żonaty, ten kontrakt ugruntuje Rona jako Właściciela lub Mistrza, a Billa jako twojego niewolnika lub własność.” „Obaj musicie to podpisać, a ja mogę działać jako wasz notariusz i świadek.” Patrząc w dół, aby zwrócić się bezpośrednio do Billa, kontynuował: „Muszę cię ostrzec, że ten kontrakt jest tak żelazny i wszechstronny, jak tylko mogłem go legalnie uczynić. Jeśli go podpiszesz, Ron będzie miał ogromną kontrolę nad tobą, twoimi finansami i majątkiem. Ponadto, z góry prawnie zgadzasz się na niemal każdą możliwą aktywność fizyczną, a także kilka, które moim zdaniem mogą być niemożliwe, w tym bicie, uwięzienie i wymuszone kontakty seksualne. Krótko mówiąc, nie podpisuj tego, chyba że jesteś absolutnie pewien, ponieważ prawnie nie ma odwrotu.” Bill przesunął się na kolanach, czując kojące ograniczenie klatki na swoim penisie i spojrzał w górę na swojego męża i mistrza. Po uzyskaniu zgody od Rona, powiedział: „Panie Norton, dziękuję za przygotowanie tego, wiem, że to nie mogło być łatwe ani tanie do zorganizowania. Jestem gotów podpisać teraz, już zaakceptowałem Mistrza Rona jako mojego właściciela przez ostatni rok, zgadzam się na wszystkie warunki, które on życzy w tym kontrakcie.”

Avatar photo

By Ania Kowalska

Ania Kowalska to pasjonatka pisania i kuratorka opowiadań erotycznych w języku polskim. Z wyczuciem dla niuansów pragnienia i intymności, Ania nie tylko tworzy swoje własne, porywające historie, ale także czerpie ogromną przyjemność z publikowania prac innych autorów. Jej platforma stała się przyjaznym miejscem dla osób o podobnych zainteresowaniach, które chcą dzielić się swoimi najgłębszymi fantazjami i doświadczeniami. Dzięki swojej zaangażowanej pracy, Ania stara się eksplorować sztukę opowiadania historii, tworząc społeczność, w której literatura erotyczna jest celebrowana i czerpana z niej radość przez wszystkich.