Usiadłem na łóżku. Moja głowa wciąż kręciła się od… Czego? Snu? Wyobraźni? Nie wiem. Pamiętam tylko, że wydawało mi się, że byłem jakąś wygenerowaną przez AI Azjatką o dużych oczach, dużych piersiach i dużym kutasie, która miała na imię Ai. Pracowałem w jakimś klubie trans, gdzie w tylnej sali pieprzył mnie dobrze obdarzony klient o imieniu Tank. To był sen, prawda? A jednak mój tyłek bolał jak diabli. Moja ręka znalazła mój wzwód w piżamie. Pre-kum kapał po moim członku, sprawiając, że był śliski do masturbacji. Odsłoniłem się, kontynuując masturbację. Uwolniony z ograniczeń, przezroczyste soki swobodnie wypływały z mojego ujścia, pokrywając moją pięść i jeszcze bardziej smarując moją sztywność. W miarę jak tempo moich ruchów wzrastało, tak samo wzrastało moje oddychanie. Myśląc o tym, jak byłem pieprzony jako jakaś striptizerka Futa, użyłem palca i wsadziłem go w mój odbyt. „O Boże!” krzyknąłem, gdy dotknąłem prostaty. Moje jądra się skurczyły, gdy poczułem nadchodzący wytrysk. Krzyknąłem. „Yaaa…!” Pierwsza porcja wystrzeliła na mój brzuch, ale znacznie silniejsza druga wystrzeliła w wysokim łuku i wylądowała idealnie w moich otwartych ustach. Kolejne wytryski nie były tak wysokie, ale równie silne i pokryły moją klatkę piersiową i brzuch. Wyczerpany, leżałem tam, dysząc i łapiąc powietrze. Mój wzwód w mojej dłoni szybko zniknął. Minęło kilka minut, zanim odzyskałem siły, by się ruszyć. Wyciągnąłem swój tyłek z łóżka i poszedłem pod prysznic, aby zmyć z siebie własne nasienie. Strumień gorącej wody był cudowny. Po prysznicu, osuszyłem się i wróciłem do sypialni, ale gdy mijałem mój komputer, zatrzymałem się nagle. Przypomniało mi się, że jedna z najnowszych gier VR, które pobrałem i zacząłem grać, dotyczyła jakichś azjatyckich dziewczyn z dużymi piersiami. W grze była dziewczyna o imieniu Ai (miłość po japońsku). Czy miałem jakieś przeniesienie? To było zbyt realne, a przynajmniej tak się wydawało. W każdym razie, ta gra była bardziej dla młodszych nastolatków, ponieważ nie miała żadnych aktywności seksualnych, tylko rzeczy takie jak zakupy, spotkania i rozmowy z przyjaciółmi, przebieranie się i inne rzeczy dla młodych dziewczyn. Podczas gdy ja wydawałem się być jakąś tandetną, striptizerką, kurwą ssącą kutasy. Stałem na środku mojej sypialni w dwóch umysłach. W końcu, przyciągnęło mnie moje specjalne schowek z tajnymi rzeczami. Wyciągnąłem kilka przedmiotów i położyłem je na łóżku. Zacząłem od majtek; ciasnych, białych bawełnianych majtek mini bikini. Leżały nisko na moich biodrach i odsłaniały większość mojego tyłka, ale były wystarczające, aby pomieścić zwiotczałego kutasa, którym mój nie był. Białe majtki miały ładną czerwoną kokardkę z przodu. Ostrożnie otworzyłem pudełko, które zawierało moje formy. Spojrzałem na ogromny zestaw piersi, które błagały mnie, by je założyć. Podniosłem jedną obiema rękami i umieściłem samoprzylepne piersi na mojej klatce piersiowej; potem drugą. Każda z prawie trzech funtów mięsistych, K-kubkowych piersi ciągnęła w dół moją klatkę piersiową. Gdy ogrzewały się od ciepła mojego ciała, stawały się częścią mnie i pozwalały mi czuć, jak są ściskane lub jak moje sutki są szczypane. Przewymiarowany stanik pasował do moich majtek. Były podobne rozmiarowo czerwone kokardki na końcu paska nad miseczkami, które ledwo zakrywały moje sutki. Fiszbiny pomagały w podtrzymaniu i ściskały moje piersi razem. Wsunąłem na siebie parę białych pończoch, ale potrzebowały czegoś, aby je utrzymać. Zapiąłem pas do pończoch wokół talii i przymocowałem każdą z ośmiu klamerek do górnych części pończoch. Każda klamerka miała również czerwoną kokardkę. Strój należał do mojej dziewczyny. Na jedno Halloween, Cheryl przebrała się za wyuzdaną uczennicę, po czym pozbyła się stroju, narzekając, że zbyt wielu pijanych facetów na imprezie ją obmacywało. Spódniczka była krótka i plisowana i ledwo zakrywała jej tyłek. Na mnie była jeszcze krótsza i zostawiała cal lub dwa gołej skóry między brzegiem a górnymi częściami pończoch. Była tak krótka, że gdybym nie miał na sobie majtek, można by zobaczyć, jak mój kutas zwisa poniżej. Biała lniana bluzka miała krótkie rękawy. Była ciasna i ledwo pasowała na nią. Z moimi większymi piersiami mogłem zapiąć tylko dolne guziki, pozostawiając głęboki dekolt na widoku. Moje twarde sutki przebijały się przez sztywny materiał. Uszczypnąłem je i natychmiast poczułem reakcję w kroczu. Wsunąłem się w parę wysokich obcasów Mary Janes, które kupiłem online. Gdy pochylałem się, aby zapiąć paski, moja spódniczka podniosła się na tyle, by odsłonić mój dziewczęco ukształtowany tyłek i majtki. Podszedłem do komputera; moje czterocalowe szpilki głośno stukotały o twardą drewnianą podłogę z każdym krokiem. Włączyłem przełącznik i 32-calowy ekran ożył. Zalogowałem się do gry AI i założyłem zestaw VR na głowę. Z goglami i słuchawkami z redukcją szumów, byłem całkowicie odizolowany od świata zewnętrznego. Kliknąłem na Ai i start. Nagle pojawił się oślepiający błysk w moich oczach i ogłuszający huk w uszach. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się to w grze. Gdy mój wzrok i słuch wróciły do normy, znalazłem się na kolanach z czyimś kutasem w ustach. Nieznajomy trzymał moją głowę i pchał biodra w moją twarz. Ich członek wydawał się dość gruby, gdy ich główka uderzała w tył mojego gardła. Uderzenia stawały się coraz bardziej gwałtowne. Ktokolwiek to był, miał zamiar… Skończyć! Pierwsza ciepła porcja łaskotała
Tył mojego gardła, a potem coraz większe porcje gorącej śmietany wypełniały moje policzki. Zbyt dużo, by połknąć lub zatrzymać, część z niej wypłynęła z moich ust, gdy desperacko próbowałam szczelnie zamknąć usta wokół grubego członka. Złapali mnie za włosy i odciągnęli. Patrzyłam bezpośrednio na ich cewkę moczową. Ich druga ręka była wokół i głaskała ich członka. Patrzyłam, jak kolejne porcje wystrzeliwały i rozpryskiwały się na moich oczach. Cała moja twarz była ciepła i mokra, pokryta spermą. Duża część spływała i kapała na moje duże piersi. Próbowałam spojrzeć w górę, aby zobaczyć mojego dawcy, ale ich sperma piekła moje oczy i uniemożliwiała mi widzenie. Ręka trzymająca moje włosy pociągnęła mnie w górę. Nawet w moich obcasach czułam, że mężczyzna jest wyższy ode mnie. „Dzięki, Aniu. Zawsze dajesz najlepsze laski! Warto za to dodatkowy bonus w twojej wypłacie!” Mężczyzna wziął kopertę i uderzył nią o moją klatkę piersiową. Przykleiła się tam z powodu lepkiej spermy, która spłynęła z mojej twarzy. Wciąż trzymając mnie za włosy, poczułam, jak prowadzi mnie do drzwi. Na zewnątrz usłyszałam, jak drzwi trzaskają. Użyłam palców, aby wytrzeć spermę i oczyścić wzrok. Moja koleżanka z pracy, Kasia, czekała na mnie. Zaprowadziła mnie z powrotem do pustej przebieralni. Klub zamknięty na noc, wszyscy już wyszli. Kasia zlizała resztki śmietany z mojej twarzy i piersi. „O, Aniu! Z tymi wszystkimi pieniędzmi, które dają ci twoi stali klienci, naprawdę potrzebujesz dodatkowego bonusu od tego dupka, Michała?” „Wiem, ale uwielbiam ssać jego kutasa! Prawie zrobiłabym to za darmo.” Uśmiechnęłam się, przypominając sobie, jak to było mieć go w ustach. „Chciałabym tylko, żeby nie strzelał mi spermą po twarzy i włosach!” Na szczęście były prysznice z tyłu, więc mogłam zmyć spermę z włosów. Ciepła woda spływała na mnie. Nagle poczułam, jak para rąk przesuwa się wokół moich żeber i chwyta moje piersi. Poznałam Kasię po jej unikalnie pomalowanych paznokciach. Gdy szczypała moje sutki, poczułam, jak jej kutas wsuwa się między moje rozłożone nogi i uderza w moje jądra. Pochyliłam się trochę bardziej, sygnalizując, czego chcę. Kasia nalała trochę odżywki do włosów w moją szczelinę i użyła palca, aby wprowadzić ją do środka. Trzymała mnie za biodra, aby mnie ustabilizować, gdy jej końcówka naciskała na moją dziurę. Rozsunęła moje pośladki szerzej i wsunęła się do środka. Cała we mnie w dwóch ruchach! Mogłam tylko patrzeć w dół między nogami, gdy mnie pieprzyła. Mój własny kutas był twardy jak skała. Nawet pod strumieniem wody widziałam, jak mój preejakulat kapie z mojej cewki moczowej. Jęczałam głośno, gdy Kasia powoli, ale mocno pchała się tam i z powrotem. Kasia zawsze wie, jak mnie pieprzyć. Moje kolana już się trzęsły, gdy trzeci mini-orgazm przeszedł przez moje ciało. Gdyby mnie nie trzymała, upadłabym na podłogę prysznica. Kasia wbijała swojego kutasa we mnie coraz mocniej. To był sygnał, że zaraz… S…P…E…R…M…I…E…! Kasia wypełniła moje jelita litrami swojej gorącej, białej śmietany. Jej główka uderzała w moją prostatę, co spowodowało, że również wystrzeliłam swoją porcję. Patrzyłam, jak silne strumienie mojej własnej spermy wystrzeliwują i rozpryskują się na mojej twarzy i włosach. Po kilku ostatnich mocnych pchnięciach Kasia skończyła. Widziałam, jak jej nogi drżały, gdy mnie tam trzymała. Minęła dobra minuta lub dwie, zanim wysunęła się ze mnie. Scena zniknęła. Kiedy pojawiła się nowa scena, znalazłam się w samochodzie… Nie, w limuzynie. Byłam z tyłu i na podłodze między czyimiś kolanami. Kutas w jednej ręce i kieliszek szampana w drugiej. Spojrzałam w górę i rozpoznałam mężczyznę. Tomek… Tanaka, klient z klubu. Uśmiechając się, wzięłam łyk z kieliszka, a potem przyłożyłam usta do jego twardej, czerwonej główki. Moje usta się rozchyliły… Nagle mój wzrok zniknął. To nie był program, to mój komputer; zgasło zasilanie. Zdjęłam zestaw VR. Mrugałam kilkakrotnie, gdy moje oczy przyzwyczajały się do jasnego światła. Rozmyta postać zaczęła się wyostrzać. To była… Monika. Moja dziewczyna patrzyła na mnie z góry. Jej ręce były na biodrach. Wściekła się i nic nie powiedziała. „Uh… Er… Cześć, Moniko!” Wydukałam, gdy moje słuchawki wypadły z uszu. „Umm.. Chyba jesteś…” „Zamknij się!” Monika krzyknęła na mnie. Wskazała na mnie gniewnym palcem. „Co to, kurwa, jest… TO!” Nie było gdzie się schować. Całkowicie ubrana jak jakaś dziwka, co mogłam powiedzieć? Otworzyłam usta, ale nic nie wyszło. „Zamknij się! To było pytanie retoryczne, ty pieprzony dupku!” Monika krzyczała na mnie. „Nie ma nic, co mogłabyś powiedzieć, co wyjaśni… To! I ta pieprzona gra, którą grałaś na swoim komputerze. To byłaś ty, pieprząca się z inną shemale dziwką i zaraz miałaś ssać kutasa jakiegoś faceta, prawda? I nie kłam. Oglądałam to na twoim dużym ekranie!” „Er… Tak. To byłam ja.” Odpowiedziałam nieśmiało. „Ja… Er…” „Zamknij się!”