Rozdział pierwszy: Spotkanie z Nim

Właśnie zaczęłam studia i jak każda 18-letnia studentka byłam spłukana, więc złożyłam podanie o pracę na pół etatu w lokalnym sklepie budowlanym. Na szczęście udało mi się dostać tę pracę i zaczęłam w zeszłym miesiącu. Praca miała dobre godziny, a współpracownicy byli jeszcze lepsi. Jedna szczególna współpracowniczka, starsza kobieta o imieniu Maria, była kierowniczką działu farb. Od razu mnie polubiła i przydzieliła do stoiska z farbami. To była dość łatwa praca; musiałam tylko rozdawać próbki farb i mieszać farby dla ludzi, którzy chcieli konkretne kolory. Maria zawsze przychodziła do stoiska, żeby sprawdzić, jak sobie radzę, i zawsze mnie przytulała oraz poprawiała fartuch, który nosiłam.

W zeszłym tygodniu Maria podeszła do mnie podczas mojej zmiany i poprosiła o przysługę: „Mój syn jest trochę samotny i zastanawiałam się, czy mogłabyś go zabrać na miasto i spędzić z nim trochę czasu. Myślę, że bylibyście świetnie do siebie pasowali.” Następnie pokazała mi jego zdjęcie. Był dobrze zbudowany, miał szerokie ramiona, pełną brodę i wyglądał na dość wysokiego. Wyglądał jak typowy rugbysta i emanował aurą potężnej męskości. Patrząc na to zdjęcie, byłam zszokowana, że uważała, że będę do niego pasować. Fizycznie byłam jego całkowitym przeciwieństwem. Mam szczupłą budowę, niektórzy nazywają mnie drobną, jedyną częścią mojego ciała, która jest trochę większa, jest moja pupa. Mam szerokie biodra i małą ramę, co sprawia, że moja pupa zawsze się wyróżnia, niezależnie od tego, co noszę. Mam też truskawkowo-blond włosy, które sięgają do oczu. Czasami jestem mylona z dziewczyną, zwłaszcza gdy faceci podchodzą do mnie od tyłu. Na pewno nie emanuję podobną aurą męskości.

„Ile on ma lat? Wygląda na trochę starszego ode mnie,” zapytałam delikatnie. „Ma 28 lat, ale nie martw się o to, kochanie. Wiem, że masz 18 lat, ale chłopcy dojrzewają znacznie wolniej niż dziewczyny,” odpowiedziała z uśmiechem Maria. Jej odpowiedź mnie zdezorientowała, bo jestem chłopcem, ale jej logika brzmiała, jakby uważała mnie za dziewczynę. Ostatecznie Maria była dla mnie bardzo miła i wzięła mnie pod swoje skrzydła. Jestem jej to winna.

„Jestem wolna w tę sobotę, Mario.” „Wspaniale, kochanie, dam mu znać… i bardzo dziękuję, Ridley.”

Nadszedł sobotni poranek, a ja obudziłam się trochę późno, ponieważ w piątkową noc kończyłam swoje zadania. Leżąc w łóżku, spojrzałam na telefon, żeby sprawdzić media społecznościowe i zobaczyłam wiadomość od nieznanego numeru; napisał: „Tu Dan. Odbiorę cię o 15:00.” Domyśliłam się, że to wiadomość od syna Marii; musiała mu powiedzieć, że mieszkam w akademiku. Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki, żeby szybko wziąć prysznic i przygotować się na spotkanie. Po wysuszeniu i uczesaniu włosów, przeszukałam szafę w poszukiwaniu stroju, ale wszystkie moje ubrania były brudne. Świetnie, na dodatek muszę zrobić pranie, pomyślałam i spojrzałam na zegar, żeby ocenić, ile mam czasu na wykonanie tego zadania. Nie szło dobrze, była już 13:30, miałam tylko czas na szybkie pranie, więc postanowiłam wyprać tylko strój, który zamierzałam założyć. Wzięłam swoją najciaśniejszą białą bluzę i dżinsy i pobiegłam do pralni. Wrzuciłam ubrania do pralki i ustawiłam na szybkie pranie 30 minut. Czekając na zakończenie prania, zastanawiałam się, jak odpowiedzieć na wiadomość Dana. Chciałam wyrazić, jak dziwna była jego wiadomość, ale jednocześnie nie być niegrzeczna, więc napisałam: „Hej Dan, miło cię słyszeć. Tak, 15:00 jest świetnie! Ridley.” Miałam nadzieję, że uprzejmość mojej wiadomości będzie dla niego wskazówką, aby odpowiedzieć w podobnym tonie.

DING

Pralka zakończyła cykl, więc otworzyłam drzwi tylko po to, żeby zobaczyć, że moja biała bluza jest teraz jaskrawo różowa, podobnie jak moja bielizna i skarpetki, podczas gdy jedyną rzeczą, która zachowała swój naturalny kolor, były moje dżinsy. Z przerażeniem zajrzałam głębiej do pralki i znalazłam różową skarpetkę schowaną w rogu pralki. Inny student musiał przypadkowo zostawić swoją skarpetkę w maszynie. Nie miałam czasu na pranie innych ubrań, więc włożyłam różowe ubrania do suszarki, mając nadzieję, że różowy kolor jakoś zniknie. Niestety, suszarka jeszcze bardziej pogłębiła różowe zabarwienie do tego stopnia, że moja biała bluza nie miała już żadnych śladów swojego dawnego koloru. Wyglądała, jakby zawsze była różowa. Czas nieubłaganie zbliżał się do 15:00, więc pobiegłam z powrotem do pokoju, żeby przebrać się w bluzę i dżinsy. Moja bluza wydawała się większa i luźniejsza, nie tylko pralka zmieniła kolor mojej bluzy, ale także jej rozmiar. Z kolei moje dżinsy były zupełnie odwrotne; były naprawdę ciasne i prawie jakbym nosiła drugą skórę. Spojrzałam w lustro, żeby zobaczyć swoją sylwetkę i zauważyłam, jak dżinsy podkreślają moją pupę i biodra, tworząc niemal klepsydrowy kształt i dając złudzenie krągłości. W rzeczywistości, wraz z różową bluzą, wyglądałam jak dziewczyna; to nie był wygląd, którego oczekiwałby przyjaciel Dana, pomyślałam. Wtedy mój telefon zawibrował, sprowadzając mnie z powrotem na ziemię. To była wiadomość od Dana.

„Jestem przed twoim akademikiem.”

No cóż, chyba nie miałam wyboru.

Zrozumiałem aluzję dotyczącą wiadomości, ale nie powinienem go trzymać w niepewności; zwłaszcza nie przed akademikami, ponieważ ta droga była główną ulicą i często była ruchliwa. Więc odpisałem mu: „Dzięki, Dan, już schodzę. Będę w różowej bluzie z kapturem”. Wyszedłem na zewnątrz i zobaczyłem wysokiego, muskularnego faceta ubranego w ciemne spodnie cargo i zwykłą czarną koszulkę stojącego obok białego vana. Pomachałem mu lekko i podszedłem, nieświadomie kołysząc biodrami z powodu ciasnych dżinsów. „Hej, Dan, miło cię poznać,” powiedziałem, wyciągając rękę. „Wzajemnie, Ridely, moja mama nie kłamała na twój temat,” warknął, chwytając moją rękę do uścisku. Jego ogromne, owłosione dłonie ścisnęły moją delikatną dłoń tak mocno, że prawie krzyknąłem. „Mam nadzieję, że mówiła o mnie dobrze,” powiedziałem żartobliwie, delikatnie pocierając ręce, aby je uspokoić po tym energicznym uścisku. „Same dobre rzeczy,” oświadczył, otwierając drzwi pasażera swojego vana. Pomyślałem, że to miły gest, ale czułem, że to coś, co robi się dla kobiety na randce, a nie dla faceta, z którym zamierza się spędzić czas. Niemniej jednak wskoczyłem na siedzenie pasażera, ale straciłem równowagę i prawie upadłem, gdy poczułem pewną rękę chwytającą mnie za tyłek i pomagającą odzyskać równowagę. „Mam cię,” powiedział Dan. Uśmiechnąłem się i podziękowałem mu, gdy szybko poklepał mnie po tyłku i posadził na siedzeniu pasażera. Chciałem mu powiedzieć, że chwytanie faceta za tyłek to dziwna rzecz, ale zrobił to, aby zapobiec mojemu upadkowi na ulicę, więc mogłem to puścić w niepamięć. Zamknął drzwi vana i ruszył w stronę strony kierowcy. To dało mi okazję do rozejrzenia się. Jego van miał bardzo silny zapach; taki, który kojarzy się z narzędziami, cementem i brudem. Pachniało to niesamowicie męsko. Dan otworzył drzwi i zrelaksował się na siedzeniu kierowcy, uruchamiając silnik; ryknął do życia i ruszyliśmy. Przez dłuższą chwilę milczeliśmy, aż Dan się odezwał: „Zarezerwowałem dwa miejsca na komedię romantyczną w kinie.” Byłem zaskoczony, że ktoś, kto wyglądał jak on, byłby fanem typowych filmów dla dziewczyn, ale nie można oceniać książki po okładce. „Ooo, brzmi świetnie,” odpowiedziałem. Znowu zapadła cisza w vanie. Myślę, że jest bardziej introwertyczny, niż początkowo myślałem, zostawiając mnie, bym wypełnił ciszę. „Więc… czym się zajmujesz?” zapytałem niezręcznie, jakby to nie było oczywiste z jego wyboru pojazdu. „Pracuję w budownictwie, właśnie skończyłem robotę wcześniej dzisiaj,” odpowiedział Dan, „moja mama mówiła, że studiujesz na uniwersytecie coś związanego z kobietami czy coś.” „Bardziej coś związanego z czymś,” zaśmiałem się, „studiuję chemię.” Zastanawiałem się, co sprawiło, że Mary tak powiedziała, bo jestem pewien, że wspomniałem jej, że studiuję chemię. „Ta różowa bluza wygląda uroczo, tak jak ty,” powiedział Dan. To mnie zaskoczyło, nie wiedziałem, jak na to odpowiedzieć. Nigdy nie spodziewałem się, że facet powie mi coś takiego; ale Dan mówiący to do mnie wywołał przyjemne dreszcze na moich plecach. Postanowiłem odpowiedzieć prawdą: „To był wypadek z pralką, ktoś zostawił różową skarpetkę w pralce i zafarbowała moją białą bluzę na różowo,” zaśmiałem się. W końcu dotarliśmy do kina. Spodziewałem się zobaczyć dużo więcej ludzi w kinie, ale było pusto; brakowało tylko kępy suchej trawy toczącej się po holu. „Chcesz popcorn lub colę?” zapytał Dan. „Nie, dzięki, jestem w porządku,” odpowiedziałem. Po prostu naprawdę nie lubię popcornu w kinie; zawsze mają najstarszy popcorn za najbardziej absurdalne ceny. Przeszliśmy przez hol w stronę młodego pracownika kina stojącego przy wejściu do sal; Dan miał dłuższy krok ode mnie i to w połączeniu z ciasnymi dżinsami sprawiło, że trochę się za nim wlokłem. Dan zauważył, że zostaję w tyle, i objął mnie lewą ręką w pasie, przyciągając do siebie. To zdecydowanie nie była odległość, jaką można by się spodziewać między dwoma przyjaciółmi. Było to bardziej podobne do odległości, jaką widzi się między parą. Zanim zdążyłem zaprotestować, dotarliśmy do wejścia do sal kinowych. Dan wyciągnął telefon i pokazał go pracownikowi kina, nadal trzymając lewą rękę na moim biodrze. Było to naprawdę niezręczne, gdy ci dwaj mężczyźni rozmawiali tylko ze sobą. Czułem się jak trofeum żony ze swoim mężem, podczas gdy jej mąż rozmawia z innym mężczyzną o interesach. Potem pracownik kina powiedział: „Sala 4, kolego.” Dając Danowi typowe skinienie głową, które mężczyźni zwykle dają sobie nawzajem; podczas gdy on tylko uśmiechnął się do mnie, gdy przechodziliśmy obok. Dlaczego nie dał mi tego samego skinienia głową? Czy nie uważał mnie za takiego samego mężczyznę jak Dan? Weszliśmy do ciemnej sali kinowej, a Dan poprowadził mnie do naszych miejsc. Kiedy usiadłem, ekran rozbłysnął i zaczęły się reklamy. Nie było zbyt wielu ludzi, tylko dwie inne pary przed nami. Spojrzałem na Dana i wydawał się być pochłonięty reklamami. Film się rozpoczął i na ekranie pojawiła się obecna gwiazda Hollywood, była typową dziewczyną z sąsiedztwa z ładną twarzą i szczupłą sylwetką. Kilka minut później na ekranie pojawił się obecny gwiazdor; miał szerokie ramiona, pełną brodę i był całkiem…

wysoki. W rzeczywistości wyglądał bardzo podobnie do Daniela. Po godzinie tego żenującego romansu byłem już zmęczony, a gdy Daniel zaczął się ruszać z miejsca, pomyślałem, że poprosi mnie o wyjście. Zamiast tego podniósł swoją wielką rękę nade mną, położył dłoń na moim prawym ramieniu i przyciągnął mnie do swojej piersi. Moja głowa spoczywała na jego dużej, muskularnej i pulchnej klatce piersiowej. Spojrzałem w górę i zobaczyłem, że jego uwaga była całkowicie skierowana na film, więc nie chciałem przerywać jego koncentracji, dlatego pozostałem w tej pozycji aż do końca seansu. Kiedy film się skończył, Daniel zaproponował – a właściwie nakazał – żebyśmy coś zjedli. Wyszliśmy z kina i jak wcześniej, lekko szurałem za nim. Ponownie, Daniel położył swoją ogromną rękę na moich biodrach, a jego prawa dłoń spoczęła na moim prawym biodrze. Jego ręka była jak oparcie wygodnego fotela, zapewniając moim plecom dokładnie takie wsparcie, jakiego potrzebowały. Gdy szliśmy, Daniel zapytał: „Podobał ci się film?” Chciałem powiedzieć prawdę i przyznać, że nienawidziłem tego żenującego filmu dla dziewczyn, ale ponieważ zapłacił za bilety, pomyślałem, że grzecznie będzie skłamać. „Był wspaniały, naprawdę podobała mi się główna para, zdecydowanie mieli chemię” skłamałem. „Hmmph, myślałem, że spodoba ci się ten film dla dziewczyn. Nienawidziłem go” zaśmiał się. Dotarliśmy do urokliwego pubu na końcu ulicy o nazwie „Karczma Rycerza”. Przy wejściu do pubu stał duży łysy mężczyzna z tatuażami na całej widocznej skórze, w tym na łysinie. Był ochroniarzem i bez wątpienia jego budząca grozę obecność trzymała z dala wszelkie szumowiny. Przygotowywałem się do wyciągnięcia prawa jazdy, gdy podchodziliśmy do ochroniarza. Daniel i ochroniarz stanęli naprzeciw siebie. Obaj mężczyźni byli podobnego wzrostu, ale Daniel miał muskularną budowę, podczas gdy ochroniarz był bardziej pulchny. Nie trzeba dodawać, że obaj ci mężczyźni przewyższali mnie wzrostem. Daniel dał łysemu ochroniarzowi ten sam ukłon, który dał pracownikowi kina, a mężczyzna machnął ręką, wpuszczając nas do pubu. Było to dla mnie zaskoczeniem, ponieważ zawsze jestem legitymowany przez ochronę, gdy próbuję wejść do pubów lub klubów. Wygląda na to, że przebywanie z Danielem ma swoje zalety. Pub miał przytulną atmosferę; małe drewniane krzesła i stoły były ustawione wokół żarzącego się ognia. Jedynym źródłem światła w pomieszczeniu był kominek. Daniel podszedł do pustego stołu i rycersko odsunął krzesło, żebym mógł usiąść. „Pójdę nam coś zamówić,” powiedział Daniel, gdy usiadłem na krześle, które mi uprzejmie odsunął. Rozejrzałem się po pubie, szukając innych ludzi. Zauważyłem trzech starszych mężczyzn siedzących przy stole pokrytym licznymi pustymi kuflami, prowadzących ożywioną dyskusję. Naprzeciwko nich siedział stary mężczyzna z białą brodą, czytający „Times”. Obok mnie siedziała starsza pani, około pięćdziesiątki, czytająca książkę. Zauważyła, że na nią patrzę, i uniosła wzrok znad książki, obdarzając mnie ciepłym uśmiechem. Odwzajemniłem uśmiech. Czułem, że jesteśmy dwiema pokrewnymi duszami w tym pubie pełnym męskich mężczyzn. Daniel był przy barze, rozmawiając z barmanem, a potem wskazał na nasz stół; przypuszczam, że to było po to, żeby barman wiedział, do którego stołu przynieść jedzenie. Nigdy wcześniej nikt nie zamawiał jedzenia w moim imieniu. Czułem się tak niemęsko. Ale podobało mi się to uczucie bycia niemęskim. To takie komfortowe, gdy ktoś się tobą opiekuje. Daniel wrócił, przynosząc ze sobą dwa szklanki. Jedna była kuflem zawierającym złoty płyn, którym był Guinness. Druga była półlitrową szklanką zawierającą czerwony płyn z białą słomką. Postawił półlitrową szklankę przede mną i usiadł na krześle obok mnie ze swoim kuflem Guinnessa. „Ooo, co to jest?” zapytałem. „To sok żurawinowy.” odpowiedział. „Nigdy tego nie piłem, zazwyczaj wybieram kufel Fosters, gdy jestem w pubie,” odpowiedziałem. „Myślę, że ci się spodoba. Zakładam, że owocowe napoje będą ci odpowiadać,” zaśmiał się. Napiłem się trochę soku żurawinowego przez słomkę. Był wyśmienity. „Wow, to całkiem niezłe,” zgodziłem się z nim. „Twoja mama mówiła, że jesteś trochę samotny.” „To nie tak, że jestem szczególnie samotny, po prostu nie spotkałem jeszcze kogoś, kogo duch mi odpowiada,” odpowiedział. „To bardzo ważne. Pokrewna dusza jest potrzebna w życiu,” powiedziałem. „Tak, duchy muszą się zgadzać, tak to widzę. Niektórzy ludzie mają męskie duchy, a niektórzy mają żeńskie duchy, nie ma znaczenia, jakiej płci jest dana osoba. Czasami kobieta może mieć męskiego ducha, a mężczyzna żeńskiego ducha. Ważne jest, żeby dwie osoby miały przeciwne duchy, żeby mogły się dopasować i uzupełniać to, czego brakuje drugiej,” wyjaśnił. „To interesujący sposób myślenia o tym. Nie rozważałem tego wcześniej,” przytaknąłem. Nagle przed mną pojawił się talerz pełen jedzenia, a drugi przed Danielem. Spojrzałem w górę i zobaczyłem barmana, który podał mi nóż i widelec. Podziękowałem i przygotowałem się do jedzenia. Spojrzałem na talerz i zobaczyłem małą grillowaną pierś z kurczaka i dużą porcję sałatki. To typowy obiad kojarzony z obiadem dla kobiety. Z drugiej strony, talerz Daniela składał się z soczystego steku średnio wysmażonego, polanego sosem pieprzowym, z chrupiącymi grubymi frytkami na boku. To typowy obiad kojarzony z obiadem dla mężczyzny. Wolałbym mieć stek, tak jak Daniel, ale przypuszczam, że…

To change the names to Polish names and places, I will use the following substitutions:

– Dan -> Dawid

– uni -> uniwersytet

Here is the translated and modified text:

To moja wina, że nie wyjaśniłem tego wcześniej. „Ohh, ile to kosztowało, mogę przelać moją połowę na twoje konto bankowe,” powiedziałem. „Nie martw się o to. To na mój koszt. Więc co zamierzasz robić po uniwersytecie?” zapytał, krojąc soczysty stek. „Nie zastanawiałem się nad tym zbytnio, myślę o pracy badawczej, może w firmie farmaceutycznej. Jaki jest twój długoterminowy plan?” zapytałem. „Chcę otworzyć własną firmę budowlaną. Być swoim własnym szefem,” odpowiedział. „Być swoim własnym szefem… To brzmi dobrze,” zgodziłem się. „To nie dla każdego, ale jako mężczyzna wiesz, że lubię przewodzić. Przewodzenie to męska cecha. Bez urazy, ale ma sens, dlaczego ktoś taki jak ty chciałby pracować dla kogoś innego.” dodał. „Czekaj, co masz na myśli? Dlaczego miałbym się obrazić?” zapytałem zirytowany. „Myślę, że masz bardziej kobiecą duszę. Nie emanowałeś męską aurą. Masz na sobie różową bluzę z kapturem.” odpowiedział. „Pozwoliłeś mi cię zabrać. Traktować cię. Dotykać cię w kinie…” „Po prostu byłem miły. Próbowałem dopasować się do twojej energii i wyjaśniłem nieporozumienie z moją bluzą,” przerwałem. „Mężczyzna zatrzymałby mnie natychmiast. Ustalił granice. To urocze, że myślisz, że jesteś miły, ale to, co zrobiłeś, to oszukiwanie samego siebie, wierząc, że nie jesteś kobiecy, a każda kobieca cecha, którą masz, to bycie miłym. Myślę, że jeśli całkowicie oddasz się swojej kobiecej duszy, będziesz szczęśliwszy.” powiedział Dawid spokojnie. To, co powiedział Dawid, powinno mnie zirytować. Zdrowy człowiek prawdopodobnie uderzyłby Dawida w twarz i odszedł. Ale cały ten dzień sprawił, że utknąłem między dwoma końcami. Czuję, że większość mojego życia spędziłem, próbując naśladować bycie mężczyzną, zamiast po prostu być sobą, niezależnie od tego, czy jestem mężczyzną, kobietą, czy kimś pomiędzy. „Nie wiem, jak całkowicie oddać się swojej kobiecej duszy,” powiedziałem do Dawida. „Nie martw się, wiem, jak ci w tym pomóc,” odpowiedział uspokajająco. Dawid wstał z krzesła i powiedział: „Idę do toalety, a potem mogę cię zabrać z powrotem do twojego miejsca.” „Tak, to byłoby świetne,” odpowiedziałem. Poczułem ogromną ulgę, jakby wielki ciężar został zdjęty z moich pleców. W końcu mogę być sobą i mieć wolność odkrywania, kim jestem, bez narzucania mi oczekiwań społeczeństwa. Starsza pani, która siedziała naprzeciwko nas i czytała swoją książkę, spojrzała na mnie jeszcze raz, a potem otworzyła usta, „Chciałam tylko powiedzieć, kochanie, że uważam, że tworzycie naprawdę uroczą parę. Przypominacie mi mnie i mojego zmarłego męża. On też uwielbiał swoje steki.” Myśli, że jesteśmy parą, chyba Dawid ma rację co do tego, jak świat nas postrzega. Nie chciałem jej poprawiać, więc po prostu powiedziałem: „Dziękuję.” „Gotowy do wyjścia?” zapytał Dawid, podchodząc z toalety. „Tak, oczywiście.” Wsiedliśmy do jego vana i zaczął nas odwozić do mojego akademika. Byliśmy cicho przez całą drogę. Po prostu zagubieni w swoich myślach. Zaparkował przed moim akademikiem. „No cóż… jesteśmy na miejscu.” Naprawdę nie chciałem, żeby ten wieczór się skończył. Nie chciałem, żeby mój czas z nim się skończył. „Chciałbyś wejść na górę i napić się herbaty?” zapytałem tęsknie. „Herbatka brzmi świetnie,” powiedział Dawid, już wyskakując z akcji, wysiadając z vana i teleportując się na stronę pasażera, otwierając mi drzwi. Delikatnie wyciągnął mnie z siedzenia i oparł swoje ramię na moim biodrze, a my zaczęliśmy iść do mojego mieszkania w akademiku. „Więc to jest mieszkanie… mój pokój jest tędy,” powiedziałem, otwierając drzwi do mojego mieszkania w akademiku. „Czy twoi współlokatorzy są tutaj?” zapytał Dawid. „Myślę, że pojechali do domu na weekend.” Potem podeszliśmy do mojego pokoju w mieszkaniu i otworzyłem drzwi; mając nadzieję, że pamiętałem, żeby posprzątać wcześniej w tym tygodniu. „Nie ma tu dużo miejsca, ale to, czego można się spodziewać po akademiku,” zaśmiałem się, zapraszając go do mojego pokoju. „Jest przytulnie,” odpowiedział z uśmiechem. „Możesz usiąść na łóżku… Pójdę do kuchni i przyniosę herbatę… Możemy włączyć Netflixa,” powiedziałem w pośpiechu, prawie się jąkając. „Myślałem, że moglibyśmy zrobić coś innego przed tym,” powiedział Dawid, pochylając się do mnie.

Avatar photo

By Ania Kowalska

Ania Kowalska to pasjonatka pisania i kuratorka opowiadań erotycznych w języku polskim. Z wyczuciem dla niuansów pragnienia i intymności, Ania nie tylko tworzy swoje własne, porywające historie, ale także czerpie ogromną przyjemność z publikowania prac innych autorów. Jej platforma stała się przyjaznym miejscem dla osób o podobnych zainteresowaniach, które chcą dzielić się swoimi najgłębszymi fantazjami i doświadczeniami. Dzięki swojej zaangażowanej pracy, Ania stara się eksplorować sztukę opowiadania historii, tworząc społeczność, w której literatura erotyczna jest celebrowana i czerpana z niej radość przez wszystkich.