Jedną z rzeczy, które sprawiają mi szczególną przyjemność, jest masturbacja. Lubię cały proces bycia nagim, oglądania porno lub czytania erotyki w internecie i doprowadzania się do orgazmu. Ciepłe miesiące w mojej okolicy są najlepsze, ponieważ w domu najczęściej chodzę nago, aby czuć się bardziej komfortowo. Kiedy nastrój mnie ogarnia, krótka droga dzieli mnie od całkowitego rozebrania się, włączenia ulubionego wideo, wzięcia lubrykantu i pieszczot, aż do przyjemnego wytrysku. Czasami używam zabawek, czasami tylko ręki. Uwielbiam szczypać swoje sutki, gdy się pieszczę lub bawię się swoimi jądrami. Czasami używam wibratora lub dilda i pieprzę się w tyłek, wijąc się na kanapie. Tematy, które mnie podniecają, są różnorodne i zależą od mojego nastroju. Szczególnie lubię porno lesbijskie, lesbijski bdsm, porno z transseksualistami, bdsm z transseksualistami, femdom, JOI, a najbardziej filmy z femdom strapon, gdzie kobieta mówi do widza jako swojego suba, opisując, jak musi ssać i wielbić jej kutasa, albo jak będzie torturować jego penisa i jądra, podczas gdy widz jest związany i bezbronny, albo jak zmusi swojego kutasa do wejścia w tyłek widza i pieprzyć go, aż do orgazmu. Tease and denial, instrukcje jedzenia spermy oraz filmy, w których jako widz muszę mieć pod ręką zestaw zabawek do użycia na sobie na ich polecenie, również należą do moich ulubionych. Uwielbiam być rozkazany i mieć pod ręką dildo do ssania, gdy instruują mnie i mówią, jak zrobią ze mnie swoją kutasową dziwkę. Wbijałem się na dilda i wibratory, gdy domme w wideo kazała mi to zrobić. Bycie nagim i bezbronnym, gdy opisują, co by mi zrobili, lub co by kazali mi zrobić sobie, wprawia mnie w taki stan potrzeby i pulsującego podniecenia, że nie mogę się powstrzymać i pieprzę się do kolejnego orgazmu. Jest coś tak przyjemnego w leżeniu nago na kanapie z nieograniczonym czasem na manipulowanie i torturowanie siebie. Niektóre dni to tylko jednorazowa sprawa, podczas gdy inne dni sprawiają, że wracam na kanapę jeszcze raz, potrzeba bycia zdominowanym i „zmuszonym” do orgazmu jest tak silna, że nie mogę się jej oprzeć. I prawdę mówiąc, nie chcę. Kiedy związałem swoje jądra, przypiąłem sutki i oglądam domme na ekranie, która każe mi się maltretować dla jej rozrywki, wpadam w taki stan umysłu, że nigdy nie chcę czuć się inaczej. Uczucie spuchniętego kutasa w mojej ręce, drżenie, gdy próbuję się powstrzymać, jak mi kazano, jest tak pyszne, że pragnę tego uczucia, a także uczucia wytrysku spermy z mojego kutasa, gdy się uwalniam i czuję gorącą spermę lądującą na moim ciele. Jednymi z najbardziej pysznych form, które sobie dogadzam, są filmy hipnozy i filmy z transseksualistami. Chociaż nigdy naprawdę nie tracę woli w scenariuszach hipnozy, lubię udawać, że jestem pod wpływem transu i wykonuję polecenia hipno-domme. Myśl o utracie kontroli i woli w ten sposób jest naprawdę kusząca. Krok od domme z straponem, która każe mi klękać i wielbić jej kutasa, do domme transseksualistki robiącej to samo, był dość mały. Cała kategoria shemale to coś, w co czasami się angażuję. Myśl o byciu na łasce domme transseksualistki, która każe mi wielbić jej kutasa i oddać jej swój tyłek, stała się kolejną silną fantazją i napędem, gdy się pieszczę. Przez lata bawiłem się w samobondage, zarówno w domu, jak i na zewnątrz w moim ogrodzie, który jest ładnie otoczony krzewami i płotami i ma pewien stopień, choć niepełną, prywatności. Scenariusz, w którym związałem się w taki sposób, że nie mogę łatwo uciec, lub nie mogę uciec wcale, i zostaję odkryty w tym stanie i na łasce dominującej kobiety lub transseksualistki, doprowadza mnie do szaleństwa. Jest coś pysznie frustrującego w byciu związanym, z twardym i pulsującym kutasem, i nie do końca mogącym go dosięgnąć i doprowadzić do końca. Wiję się i skręcam tak bardzo podczas takich sesji, prawie do punktu naciągnięcia mięśnia w moich wysiłkach, aby dosięgnąć mojego potrzebującego kutasa. W młodszych, sprawniejszych dniach podnosiłem nogi na poręcz schodów lub ścianę w taki sposób, że masturbowałem się i wytryskiwałem na własną twarz, gorąca sperma uderzała w moją twarz i do mojego głodnego ust. Były czasy, gdy byłem na tyle elastyczny, że mogłem wziąć swojego kutasa do ust i ssać go. Uwielbiałem uczucie mojego kutasa w ustach, gdy go ssałem i drażniłem główkę językiem, aż wytryskiwałem do własnych ust. Robię się tak napalony, siedząc tutaj i pisząc te wspomnienia, to cudowne. Myślę, że będę musiał znowu zająć się tymi pragnieniami, i to wkrótce.

Avatar photo

By Ania Kowalska

Ania Kowalska to pasjonatka pisania i kuratorka opowiadań erotycznych w języku polskim. Z wyczuciem dla niuansów pragnienia i intymności, Ania nie tylko tworzy swoje własne, porywające historie, ale także czerpie ogromną przyjemność z publikowania prac innych autorów. Jej platforma stała się przyjaznym miejscem dla osób o podobnych zainteresowaniach, które chcą dzielić się swoimi najgłębszymi fantazjami i doświadczeniami. Dzięki swojej zaangażowanej pracy, Ania stara się eksplorować sztukę opowiadania historii, tworząc społeczność, w której literatura erotyczna jest celebrowana i czerpana z niej radość przez wszystkich.