Nazywam się Ikar. Jestem księciem urodzonym w rodzinie królewskiej z Wysokiej Wody, która od wieków rządzi królestwem Aranei. Jestem najmłodszy z pięciorga rodzeństwa. Nie mam perspektyw na zostanie królem i dlatego jestem głównie niezauważany przez wszystkich. Lubię trzymać się z dala od centrum uwagi, ponieważ pomaga mi to również utrzymać mój sekret, o którym wam opowiem, ale oczywiście zanim to zrobię, pewnie chcecie dowiedzieć się więcej o mnie. Cóż, jestem dziewiętnastoletnim księciem o wysokiej i szczupłej sylwetce. Mam blond, kręcone włosy i niebieskie oczy. Cóż, sekretem, który chciałem wam wyjawić, jest to, że uwielbiam być pieprzony przez mężczyzn. Wiedziałem, że jestem słaby na męskie ciało, odkąd po raz pierwszy zobaczyłem mojego strażnika księcia, Ser Roberta, nagiego. To było rok temu. Właśnie wróciliśmy z polowania. Robert został ranny i obaj byliśmy pokryci błotem. Poszedłem do swojej komnaty i rozebrałem się jak zwykle. Nie wiedziałem, dlaczego mój kutas stawał się tak twardy, gdy byłem blisko Roberta. Masturbowałem się, aby się uspokoić. Nagle poczułem, że ktoś mnie obserwuje. Odwróciłem się i zobaczyłem Ser Roberta, przystojnego młodego rycerza o muskularnej sylwetce i wysokiej posturze. Jego czarne włosy i wyrzeźbione ciało były całe mokre od potu i błota. Właśnie wszedł do mojej komnaty, aby zwrócić mój perłowy naszyjnik, który wcześniej zgubiłem. Patrzył na mój różowy tyłek i był zbyt zszokowany, by mówić. Podszedłem do niego, aby wziąć naszyjnik. Szybko się ukłonił i odwrócił się lekko, prawdopodobnie zawstydzony. Nie zauważyłem w międzyczasie, że mój kutas był w pełni wyprostowany na 7 cali i pulsował w obecności Ser Roberta. Ja: „Ser Robercie, dziękuję bardzo! Proszę usiądź. Czy pomożesz mi się umyć?” Ser Robert: „Czy jesteś pewien, mój książę? Czy mam wysłać pokojówkę, jeśli sobie życzysz?” Ja: „Nie, to nie będzie konieczne. Będziesz dobry.” Zawahał się, ale chwyciłem go za ręce i zaprowadziłem do kąpieli. Zaczął powoli wycierać moje ciało satynową szmatką. Jego ręce były wokół mojej klatki piersiowej, moich ramion i wszędzie. Zbliżałem się do niego, gdy czyścił moje ciało. Jego ręce pieściły moje pośladki. Pochyliłem się trochę, a on okrążył palcami moje miękkie pulsujące wejście. Wydałem jęk i odwróciłem się do niego, moja twarz była tylko kilka cali od niego. Mój wyprostowany kutas spoczywał na jego grubych udach. Gdy wycierał moją twarz swoimi żyłkowatymi muskularnymi rękami, jego palce dotknęły moich ust i wydałem głęboki westchnienie. Nie wiem, co się ze mną stało w tamtym momencie, delikatnie ssałem jego palce. Wydał krótki męski jęk. Ocknąłem się i nie wiedząc, co powiedzieć, zaproponowałem, że umyję ciało Ser Roberta. Ser Robert: „Nie mogę pozwolić, aby mój książę to zrobił.” Ja: „Twój książę tego pragnie, a ja nie chcę, żebyś zachorował od tego brudu.” Zacząłem go powoli rozbierać. Zdjąłem jego zbroję, która była bardzo ciężka. Następnie rozwiązałem sznurki jego koszuli i po raz pierwszy zobaczyłem jego boskie muskularne ciało. Położyłem ręce na jego silnej klatce piersiowej i poczułem, jak szybko bije jego serce. Był pokryty potem, a jego pachy pachniały jak słodkie drewno dębowe w deszczowy dzień. Byłem oczarowany męskim zapachem. Moje serce i kutas pulsowały, gdy rozpinałem jego skórzane spodnie. A potem, gdy zdjąłem jego spodnie, wyskoczył pulsujący ośmiocalowy gruby żyłkowaty kutas. To był najpiękniejszy kutas, jaki kiedykolwiek widziałem. Był półwyprostowany i pulsował, gdy go dotknąłem na krótką chwilę. Przeszły mnie dreszcze po całym ciele. Spojrzałem na Ser Roberta, patrzył na mnie, jakbym był najpiękniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widział. Zacząłem go myć moimi miękkimi rękami. Wydawał westchnienia i słyszałem jego stłumione męskie jęki. Użyłem obu rąk, aby chwycić jego potężny trzon i powoli i delikatnie go masturbowałem. Jego usta dotykały mojego czoła i czułem jego oddech na sobie. Gdy odwróciłem się, aby przynieść świeżą szmatkę, poślizgnąłem się na mokrej podłodze i prawie upadłem, gdyby Ser Robert nie złapał mnie w swoje ramiona. Ser Robert podniósł mnie jak dziecko i zaniósł w ramionach do łóżka, obaj byliśmy całkowicie nadzy. Ser Robert: „To wszystko moja wina. Mogłeś się zranić!” Ja: „Nie, to nie…” Ser Robert: „Zbytnio się uniosłem. Muszę odejść…” Położyłem ręce na jego ustach i poprosiłem go, żeby został. Pocałował moje ręce. Pociągnąłem go na łóżko i tam był, nagi, na mnie. Oddychałem ciężko. Pochyliłem się do przodu i pocałowałem go w usta. Trzymał moją twarz w obu swoich dużych rękach i odwzajemnił pocałunek. Czułem, jakby spadł na mnie piorun. Ja: „Ser Robercie, proszę, kochaj się ze mną” Ser Robert: „Ale mój książę…” Ja: „Wiem, że mnie lubisz. Jestem twoim księciem, ale w głębi duszy chcę, żebyś pieprzył mnie jak swoją dziwkę. Chcę cię tak bardzo, Ser Robercie. Pieprz mi mózg. Zrób ze mnie swoją dziwkę!” A potem to, co się stało, wydaje się snem z Nibylandii. Ser Robert: „Tak, zawsze cię pragnąłem. Sprawiasz, że mój kutas staje się twardy za każdym razem, gdy jestem blisko ciebie. Chcesz tego w ten sposób, mój książę. Dam ci to. Będę pieprzył twoją chłopięcą cipkę, aż będziesz błagał, żebym przestał.” Ponownie podniósł mnie, ale tym razem trzymał mnie w swoich silnych ramionach i wsunął swój duży język w moje usta. Jego język…
Byłem wypełniony po brzegi i nie mogłem oddychać. Potem wyjął język i założył mi naszyjnik z pereł. Pocałował mnie ponownie i pochylił mnie w dół. Trzymał moje długie, kręcone blond włosy w dłoniach, a moja twarz patrzyła na jego ogromnego kutasa z grubym trzonem i dużą, bulwiastą główką. Wepchnął swojego kutasa do moich ust i zaczął gwałtownie pieprzyć moje usta. Jęczał i głęboko wpychał swojego kutasa do moich ust. Czułem, jak preejakulat wypływa z mojego pulsującego, twardego penisa. Potem podniósł mnie znowu i zaprowadził przed lustro. Kazał mi stanąć twarzą do lustra i pochylił się nade mną od tyłu. Jego gruba główka kutasa naciskała na moją miękką szczelinę. Zaczął całować i gryźć mnie w szyję. Widziałem nas w lustrze i mogłem przewidzieć siebie, młodego jelenia, który jest przeżuwany przez tego przystojnego byka. Zamknąłem oczy i następne, co poczułem, to jego szorstki język smarujący moją szczelinę i dziurkę. Splunął na moją dziurkę i zaczął ją lizać. Moja ciasna dziurka pulsowała. Potem wstał i znowu mnie obrócił. Złapał za mój naszyjnik z pereł i przyciągnął mnie do siebie. Trzymałem jego grubego, śliną nawilżonego potwora w dłoniach, a on zajmował się moimi sutkami. Wtedy Ser Robert znowu złapał mnie za włosy i powiedział: „myślę, że jesteś już gotowa na mnie, Księżniczko”. Jego słowa sprawiły, że dreszcze przeszły od moich mokrych sutków do mojego pulsującego penisa, z którego wypływał preejakulat………… Ciąg dalszy nastąpi…………….(Część-1)