Cześć, czytelnicy Literotica. To moja pierwsza opowieść. Mam mnóstwo pomysłów na kolejne historie w przyszłości… więc jeśli moglibyście ocenić i skomentować (dla mojego wsparcia), byłbym bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że się spodoba.
Siłownia była jeszcze cichsza niż zwykle w piątkowy wieczór, dokładnie tak, jak lubię. Pusta od mięśniaków, którzy wypełniają pomieszczenie swoją zastraszającą, toksyczną atmosferą. Pozują dla siebie nawzajem, upojeni wzajemnym podziwem dla bicepsów, twardych czworogłowych i napiętych pośladków. Wszystko pod pretekstem dążenia do perfekcji. O 18:32 w piątek, ci typy już dawno skończyli się przeglądać i już byli zanurzeni w torbie za 100 zł, polując na weekendowe przygody. Pomieszczenie było również wolne od irytujących nowicjuszy, zajmujących miejsce i mieszających hantle. Nie miałem na to ochoty. To był długi, ciężki tydzień w pracy i chciałem tylko uwolnić trochę napięcia na worku treningowym i przebiec kilka kilometrów.
„Do zobaczenia chłopaki, do poniedziałku,” krzyknąłem do Roberta i Konrada. Byli stałymi bywalcami w BodyPro dłużej niż ja. Zostałem ja i jeszcze jeden facet, Kacper, tak go chyba nazywali. Kacper przychodził na siłownię dwa lub trzy razy w tygodniu przez ostatnie kilka miesięcy, nie rozmawialiśmy poza kilkoma „cześć”. Był popularny, ale dość cichy i trzymał się na uboczu, podobnie jak ja. Przychodził, trenował z airpodami w uszach, brał prysznic i wychodził. To było wszystko, co o nim wiedziałem – aż do tego wieczoru, aż do teraz. Teraz wiem, że Kacper jest dobrze wyposażony. Wiem to, ponieważ spędziłem dodatkowe pół godziny na bieżni, obserwując go, patrząc na to, zafascynowany tym… kołyszącym się i opadającym w jego szortach. Nie jestem brzydki i miałem swoje komplementy, ale Kacper to standard modela Calvina Kleina. Wysoki, co najmniej 185 cm, z wyrzeźbioną, zarośniętą twarzą. Niesamowita sylwetka, ale nie mięśniak. Cienkie paski jego koszulki wisiały na jego wyrzeźbionych, opalonych szerokich ramionach i wyglądał tak seksownie z włosami przesiąkniętymi potem, związanymi w kok. Byłem pochłonięty fantazją, obserwując, wyobrażając sobie jego grubość, jego ciężar. Chciałem to zobaczyć, posmakować. Zatrzymałem bieżnię i pochyliłem się do przodu, opierając się na przedramionach, mając nadzieję na rzut oka w jego szorty, gdy kładł się na ławce. Jego bicepsy i tricepsy napinały się pod ciężarem sztangi. Czułem, jak preejakulat wypływa z mojego penisa, gdy ruch jego stukających stóp sprawiał, że jego penis przemieszczał się z uda do miejsca między tym, co wyobrażałem sobie jako duże, ciężkie męskie jądra. Wytarłem twarz ręcznikiem, zmierzając do pryszniców, zanim zacznę się ślinić.
Do tego momentu w moim życiu nigdy nie uważałem się za kogoś innego niż całkowicie heteroseksualnego; no, właściwie to nie do końca prawda, jeśli mam być szczery. Ostatnie 6 miesięcy było rollercoasterem emocji, kwestionującym moją seksualność. Kocham kobiety – wszystkie kobiety, nie powiedziałbym, że mam jakiś typ. Starsze, młodsze, blondynki, brunetki. Nie jestem szczególnie wybredny, jeśli są ładne i zabawne, to mi wystarczy. Co zabawne, to była moja była, która zaczęła mnie fantazjować o penisach. Zajęło to kilka tygodni przekonywania, ale to Emma wprowadziła mnie do peggingu – bycia pieprzonym przez strap-on. Zawsze byłem gotów próbować nowych rzeczy, nie wiesz, że czegoś nie lubisz, jeśli tego nie spróbujesz… prawda? Zaczęło się niewinnie od analingu podczas niesamowitych blowjobów, palcowania mojego tyłka i dawania mi najbardziej niesamowitych orgazmów prostaty. W końcu przeszliśmy do zabawek erotycznych i używania dildo podczas niesamowitej zabawy ręką. Eksperymentacja przybrała dramatyczny obrót pewnego dnia, gdy ogłosiła: „Mam dla ciebie niespodziankę,” Emma uśmiechnęła się szeroko, siedząc obok dużego kartonowego pudełka. „Co to jest?” zapytałem. Uśmiechnęła się do mnie, podekscytowana, żebym to otworzył. „Otwórz i zobacz.” Oderwałem taśmę, podekscytowany i ciekawy. „Tylko nie panikuj!” ostrzegła Emma. Otworzyłem pudełko i przeszukałem styropian. „Naprawdę?” zapytałem, trzymając uprząż i 18-centymetrowego silikonowego penisa. „Nie sądzisz, że to krok za daleko, Emmo!” W środku, w tajemnicy byłem podekscytowany perspektywą. „Dlaczego? Ty to lubisz, ja to lubię, więc czemu nie? Nikt się nie dowie, to nie znaczy, że jesteś gejem czy coś. Jest jeszcze więcej,” zaśmiała się. Emma usiadła na krawędzi łóżka z nogami skrzyżowanymi, kusząco odsłaniając pończochy. Stuknęła w pudełko, podekscytowana, żebym to zobaczył. Wróciłem do pudełka, przeszukując jego głębiny. Wyciągnąłem większego, 25-centymetrowego penisa. Był wspaniały, grubszy niż ten 18-centymetrowy. Miał jądra, żyły i rozszerzoną główkę. Grubość jego trzonu sprawiała, że zwisał pod swoim ciężarem. „To już trochę za dużo, Em! Nie dam rady tego wziąć, to mnie uszkodzi,” powiedziałem, trzymając go przy kroczu, machając nim. „Nie bądź śmieszny. Użyjemy lubrykantu i mniejszego najpierw, żeby cię otworzyć. Będziesz to uwielbiać… ty brudna dziwko!” Emma drwiła. Uwielbiałem, gdy nazywała mnie brudnymi imionami, sprawiało to, że wszystko wydawało się takie niegrzeczne i brudne. „Nie jestem pewien, Em?” Emma pieprzyła mnie tej nocy, uwielbiałem to!” Niedługo potem Emma stała się seksualnie dominująca, robiąc ze mnie swoją dziwkę. Znęcała się nade mną, pieprzyła mój tyłek każdej nocy i zmuszała mnie do duszenia się tymi penisami. Rozstaliśmy się kilka miesięcy później, tęskniłem za Emmą, ale szybko zdałem sobie sprawę, że bardziej tęsknię za pieprzeniem. Czy byłem biseksualny? Możliwe. Więc, tak, ostatnie 6 miesięcy było…
Było inaczej. Teraz fantazjuję o ssaniu kutasa, jakiegokolwiek kutasa, myślę o tym co tydzień. Nie, codziennie. Oglądam porno, zazdroszcząc dziewczynom, które poddają się mocy dużych, grubych kutasów, dławiąc się i śliniąc, sprawiając, że pulsują i spazmują, gdy wytryskują. Złapałem się na tym, że patrzę na mężczyzn, aby zobaczyć, czy jestem przyciągany do określonego „typu”. Młodych i dziewczęcych, czy męskich, czy starszych i doświadczonych. Dylemat, przed którym teraz stoję, to czy ta fascynacja pozostanie fantazją, czy też pójdę na całość i w końcu ssę prawdziwego kutasa.
**************
Prysznice i szatnie w BodyPro nie zostały jeszcze odnowione od czasów starego zespołu prysznicowego na starym stadionie rugby w Feltham. Grupowe prysznice mogą być dość zastraszającym miejscem wśród twardych ciał i pewnych siebie, obdarzonych mężczyzn. Szatnia była skromnie wykończona w prostych białych kafelkach. Ławki z listew drewnianych wyściełały jej obwód, a dodatkowa ławka znajdowała się na środku jednej dużej otwartej przestrzeni. Odebrałem swoje rzeczy z rzędu szafek i położyłem je obok wejścia do pryszniców po prawej stronie. Byłem zadowolony, że mam miejsce dla siebie, gdy wszedłem pod prysznic z twardym jak skała kutasem. Na szczęście teraz jestem zwiotczały pod jednym z sześciu pryszniców. Kacper jest trzy prysznice dalej po mojej prawej stronie. Moje wnętrzności drżą z nerwowego podniecenia, mając go obok siebie – nagiego. Widzę go kątem oka, zanurzam twarz pod strumieniem wody, aby oprzeć się pokusie patrzenia. Ciało i nagi kutas, o którym marzyłem przez ostatnią godzinę, jest tuż obok mnie, wiszący, kołyszący się. Desperacko chciałem na niego spojrzeć. Obracam się w prawo, swobodnie wycierając wodę zalewającą moją twarz. Widzę go, jest ogromny. Potwór, gruby nawet w stanie zwiotczałym. Cholera! W ułamku sekundy obserwuję, jak gorące mydlane piana spływa po jego twardym ciele i spada z czubka jego dużego kutasa. Żałuję, że jego ręce były moje, gdy gładzi swoje wytatuowane udo i napięte pośladki, zanurzając palce między policzkami, aby wyczyścić swój odbyt. Woda spływa po jego napiętym, muskularnym torsie i spływa z jego moszny. Czyszcząc długość swojego kutasa, szarpie go, aby spłukać pod napletkiem, opadając na jego mydlane wiszące jaja. Moje serce zapada się do żołądka, gdy łapiemy się wzrokiem. Uśmiech rozprzestrzenia się na jego twarzy i wiem, że mnie przyłapał. Szybko wyłączam prysznic i wychodzę, gdy on napełnia rękę szamponem i myje włosy. Szybko wycieram się ręcznikiem. Zakładam dżinsy i Timberlandy, mając nadzieję, że wyjdę z szatni, zanim skończy. Strach i przerażenie mnie ogarniają. Przełykam ślinę i zamieram na chwilę, gdy słyszę, jak woda przestaje lecieć. Kacper wychodzi spod prysznica, a jego wspaniały kutas przechodzi tuż na wysokości moich oczu. Cholera! Ok, Jacek, co teraz zrobisz? Myślę sobie. Podchodząc do lustra, aby uczesać włosy, widzę go, patrzy prosto na mnie, wycierając się ręcznikiem. Moje wnętrzności wirują z nerwów, gdy patrzę na niego, patrzącego na mnie. Gapi się. Myślę, że chce, żebym na niego patrzył. Ok, będę na niego patrzył! Wracam na swoje miejsce, a jego oczy blokują się na moich – patrzę w odpowiedzi. Pokój jest śmiertelnie cichy, poza dźwiękiem ręcznika na jego skórze. Podnosząc stopę na ławkę, dumnie prezentuje mi swojego kutasa i jaja, machając ręcznikiem nad głową, aby wysuszyć plecy. O mój Boże, jego ciało jest bez skazy, trzymam jego spojrzenie. Mój wewnętrzny głos szaleje… on cię wyzywa, Jacek, wyzywa cię, żebyś na to spojrzał. Odwraca wzrok. Natychmiast eksploruję jego ciało. Jego gruba klatka piersiowa ma lekkie pokrycie ciemnych włosów, które opadają na wyraźny sześciopak. Zdefiniowane mięśnie skośne tworzą tors w kształcie litery V i wskazują na starannie przycięty pasek włosów łonowych. Czuję skurcz w kutasie, gdy patrzę, jak przesuwa napletek tam i z powrotem, sprawiając, że jego ciężkie jaja tańczą. Jego kutas jest gruby u nasady, z ładnie żyłkowanym, miękkim trzonem i grubą, rozszerzoną ciemnoczerwoną żołędzią. Powietrze w pokoju jest gęste od napięcia i jestem tak podniecony. Odwracam się, gdy zakładam koszulkę. „Wybierasz się gdzieś miło dziś wieczorem?” zapytał nagle, przerywając napięcie i ciszę. „Prze… przepraszam, co?” odpowiadam. „Wychodzisz? Gdzieś miło?” powtarza. „Ah, przepraszam, nie, tylko do Korony na kilka, to był długi tydzień, wiesz.” „Tak,” odpowiada. Przebiegły, chytry uśmiech rozprzestrzenia się na jego twarzy, jakby coś myślał lub planował. Czując się trochę głupio i zawstydzony, biorę swoją torbę i kurtkę i wychodzę. „Do zobaczenia w przyszłym tygodniu, może.” Nie patrzę na niego ponownie ani nie czekam na odpowiedź. Trzęsę się jak liść, nie mogę się stąd wydostać wystarczająco szybko. Moje serce bije jak szalone, a moje usta są tak suche, że czuję się chory. W końcu uderzam w chłodne, świeże powietrze wieczoru, biorę kilka głębokich oddechów, aby się uspokoić. „Cholera, Jacek, co do cholery? Jak to się stało?” pytam siebie na głos w zmierzchu wieczoru. Przebiegam przez ulicę między ruchem, kierując się prosto do baru w Koronie. „Butelka Peroni i eh..2 shoty Don Julio, proszę.” Pocieram czoło, rozmyślając nad tym, co się właśnie wydarzyło, i odtwarzam całą sytuację w głowie, karcąc siebie, czekając na swoje drinki. „Hej, jeśli kiedykolwiek zamierzasz ssać prawdziwego kutasa, Jacek, to…
Będę musiał być trochę chłodniejszy,” mówię do siebie. „Mogłeś mu zrobić loda tam, ale stchórzyłeś, stchórzyłeś!” Drżącymi rękami płacę barmanowi, natychmiast strzelając jedną z tequili przy zatłoczonym barze, pełnym hałaśliwych, niesłyszalnych rozmów. Szybko zajmuję stolik w rogu, gdy grupa skrzeczących kobiet w średnim wieku wychodzi, kontynuując swój piątkowy wieczór. Siadam i biorę drugi kieliszek. Dyskretnie skanuję pokój, wciąż czując nerwy, wciąż czując przypływ adrenaliny przepływającej przez moje ciało. Wyciągam telefon i przeglądam go, żałując swoich decyzji. „Kompletnie stchórzyłeś, Janku, ty tchórzu! To najbliżej, jak byłeś prawdziwego kutasa, niesamowitego kutasa, a on jest cholernie gorący,” mówię w myślach. Nagle czuję, jak atmosfera wokół mnie się zmienia, ktoś stoi blisko. „Cześć, mogę się do ciebie przysiąść? Trochę szybko się tam ulotniłeś.” Moje serce znów spada do żołądka, a przypływ energii przechodzi przez moje ciało. Czuję, jak mój puls przyspiesza na jego widok, a dreszcz przechodzi przez moją skórę. „E..erm,” jąkam się. „Tak, jasne.” Podaje rękę, gdy siada tuż obok mnie, blisko mnie. „Jestem Kacper, swoją drogą.” „Janek.” Niepewnie wkładam rękę w jego i dotykamy się po raz pierwszy. Dreszcz przechodzi przez mnie jak elektryczność. Jego dotyk trwał, a jego kciuk delikatnie głaskał mój nadgarstek; minimalny ruch, który nie umknął mojej uwadze. „Miło cię poznać, Janku. Więc, podobało ci się?” „Przepraszam?” pytam. „Podobało ci się? Mój kutas, podobał ci się?” Szybko patrzę w lewo, w prawo i dookoła, żeby zobaczyć, czy ktoś mógł to usłyszeć. „Och, ehm, przepraszam za to.” „Nie przepraszaj,” odpowiada, patrząc głęboko w moje oczy, czekając na odpowiedź. Moje wnętrzności wirują w burzy. Uciekać? Czy poddać się temu i zrealizować tę długo skrywaną fantazję? „Więc, podobało ci się?” Nalega, sprawiając, że się wiercę. Skanuję pokój, żeby zobaczyć, czy ktoś nas obserwuje. „Nie martw się, nikt nie słucha, nikogo to nie obchodzi. Powiedz mi.” Chce usłyszeć, jak to mówię, przyznać się na głos. „T-tak,” odpowiadam nieśmiało. Mój głos łamie się pod presją. „Tak, co?” „Tak, podobał mi się twój kutas. Ok,” odpowiadam. Mój głos zanika, prawie do szeptu. Czuję, jak moja twarz czerwieni się jak u nastolatka. Uśmiecha się w świętowaniu swojego zwycięstwa, wiedział, że mnie ma. Patrzę na niego z podziwem. Jego wyrzeźbione mięśnie szczęki drgają, gdy się uśmiecha. Jest tak cholernie seksowny i tak bezczelny. Czuję się przy nim bezbronny i słaby, uczucie, którego nigdy wcześniej nie miałem. Patrzę, jak na jego zarośniętym podbródku formuje się dołeczek, gdy jego usta powoli się rozchylają. Jego język zwilża miękkie, pełne wargi, gdy mówi. „Dobrze. Nie jesteś gejem, prawda? Ale jesteś ciekawy, prawda?” powiedział Kacper. „Ehm, tak, chyba tak.” „Chyba tak? Nie ma potrzeby być tak nieśmiałym,” zaśmiał się. „Pozwól, że powiem ci, co myślę. Masz co, około 27, 28 lat. Jesteś ciekawy od kilku lat, może nawet od szkoły, ale albo to zaprzeczałeś, albo nie wiedziałeś, jak to zrealizować, albo nie chciałeś realizować swoich tajnych uczuć. Jak mi idzie?” „Ehm, tak.” „Ale twoje fantazje stają się teraz silniejsze…i nie masz pojęcia, co z tym zrobić, bo jesteś mężczyzną!” powiedział, zaciskając pięść w moją stronę. „Ehm, no tak, to w zasadzie prawda. Poza tym, że mam 26 lat.” „Ha, wiedziałem, że jesteś nowicjuszem, więc…pytanie brzmi – czy będziesz na tyle odważny, żeby coś z tym zrobić?” „Tak,” odpowiadam szybko, ku mojemu zaskoczeniu. „Ok, więc, pozwól, że ci powiem, gejowskie podrywy działają tak samo, jak hetero podrywy. Zagadujesz kogoś, jeśli masz dobre wibracje, to idziesz dalej. Tak proste – więc, żeby to było całkowicie jasne, Janku, podrywam cię,” mówi. „Dlaczego? Dlaczego ja?” „Bo, Janku, podnieciłeś mnie, podglądając mnie w siłowni i patrząc na mnie pod prysznicem.” „Wiedziałeś, że patrzyłem na ciebie w siłowni też?” „Tak, gapienie się i otwarte usta cię zdradziły.” Oboje się śmiejemy, ja głównie z zażenowania. „Mogę ci kupić kolejnego drinka?” „Ehm, tak, proszę.” Patrzyłem, jak idzie do baru, nie mogłem oderwać od niego wzroku. Jego tyłek był napięty, jego muskularne uda i twarde łydki wyglądały na silne i wyrzeźbione. Kiedy wracał, mogłem zobaczyć zarys jego wspaniałego, grubego kutasa podskakującego w jego szortach. Znów usiadł blisko mnie. Czułem ciepło jego uda przy moim i desperacko chciałem go dotknąć. „Wciąż ci się podoba to, co widzisz?” „Tak, wygląda pysznie.” Ekscytuje mnie wypowiedzenie tych słów, w końcu poddając się swojej fantazji. Sprawdzałem innych mężczyzn wcześniej, ale albo od razu czułem odrazę na myśl o dotknięciu ich, albo szybko znajdowałem jakiś powód, żeby się od nich odwrócić, jakikolwiek powód. Ale Kacper, ku mojemu zaskoczeniu, naprawdę mnie pociągał i nigdy wcześniej nie czułem pociągu do mężczyzny, nie prawdziwego mężczyzny, na żywo. Nie mogłem przestać myśleć o ciele, dużym, grubym, pulsującym ciele. Kacper zauważa, jak spoglądam na jego udo, które przylega do mojego. „To.” Szturcham go swoim udem, „To jest miłe.” „Możesz to dotknąć, jeśli chcesz.” Trzyma mój wzrok, kusząc mnie, testując moją determinację. „Co, tutaj? To moje lokalne miejsce?” Skanuję pokój, żeby zobaczyć, czy ktoś zwraca na nas uwagę. „Słuchaj, chcę. Chcę. Tylko…Przepraszam. Po prostu się boję, wiesz,” odpowiadam. Moje słowa prawie mamroczą się między nerwowymi chichotami. Ostrożnie opuszczam rękę pod stół.
Chcąc pokazać swoją gotowość, chcąc go zadowolić. Kładę rękę na jego udzie, jego miękkim, ciepłym udzie i czuję elektryczność. Rozkładam palce na jego miękkiej skórze, on uśmiecha się na mój widok. Ryzyko złapania jest upajające i uwielbiam to. Czując się odważnie, przesuwam całą rękę w górę i w dół jego uda, on podciąga nogawkę swoich szortów, aby mnie bardziej kusić. Jego skóra tam jest gorętsza, miększa. Mój penis jest sztywny w spodniach. Jestem tak podniecony, że chcę iść dalej, chcę więcej, chcę czuć ciepło w moich rękach. „Ok, myślę, że to wystarczy, to jest moje lokalne miejsce, znam tu ludzi. Więc, jak to teraz działa? Myślę, że dałem ci wystarczająco sygnałów, co teraz?” mówię, w końcu decydując się na to. Łykam swoje piwo i skubię etykietę kciukiem. „Jesteś zdenerwowany?” pyta. „Przerażony.” „Co się stanie, zależy od ciebie, Janku. Co chcesz, żeby się stało? Możemy tu siedzieć i rozmawiać, możemy pójść gdzie indziej, jeśli czujesz się tu niekomfortowo.” „Hu ehm,” śmieję się nerwowo. „Nie bądź nieśmiały, po prostu powiedz mi.” „Słuchaj, nigdy nic nie robiłem. Ale chcę. Chcę wrócić do twojego miejsca albo możemy iść do mojego. Ja, jestem tuż za rogiem,” jąkam się. „Cóż, myślę, że byłbyś bardziej na luzie u siebie, prawda?” „Ok, tak. Chodźmy, zanim się wycofam.” Moje tętno przyspiesza, moja głowa jest pełna myśli, a skóra zaczyna się robić wilgotna od realizacji tego, co właśnie powiedziałem. Potrzebuję powietrza. „Powiem ci co, idę teraz. Mieszkam na Hawthorne, dosłownie tuż za rogiem. Drugi blok, numer 6. Daj mi 5 minut, a potem przyjdź. Czy to ok?” „Tak, idealnie, skończę ten drink i będę tam.” Kacper zgadza się, ku mojej radości. „Ok, więc idę, zobaczymy się za chwilę.” Czuję jego wzrok na sobie, gdy wychodzę, moje kolana są słabe, gdy próbuję wyjść swobodnie. Wychodzę, biegnę. Moje serce bije z podniecenia, moja głowa szybciej myśli o scenariuszach z nim, mną i nami. Jeszcze raz mówię głośno na ulicy do siebie, gdy spieszyłem się do domu. „Cholera. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje. O cholera, uspokój się, Janku. Uspokój się.” ************** Najdłuższe 5 minut w moim życiu powoli mija, czekając na Kacpra. Sprawdzam okno ponownie, wyciągając szyję, aby zobaczyć ulicę. „Cholera, on nie przychodzi.” Czuję, właściwie nie wiem, co czuję. Nerwowość, niepokój, ekscytację. Jestem zdecydowanie podniecony, mój pulsujący twardy penis jest tego dowodem. Prostuję poduszki na kanapie, znowu. Pędzę do łazienki, aby sprawdzić swój wygląd i spryskać się perfumami. Gdy spieszyłem się do okna, aby ponownie sprawdzić ulicę, pukanie do drzwi wywołuje u mnie motyle w brzuchu. Czuję się chory z nerwów. Biorę chwilę, aby się uspokoić, a potem otwieram drzwi. „Cześć, udało ci się to znaleźć bez problemu?” „Tak, tak, bez problemu.” „Wejdź, wejdź, chcesz coś do picia? Mogę zabrać twoje ubrania?” mówię z nerwowym śmiechem. „Bardzo sprytne,” odpowiada Kacper, zdejmując buty. „Serio, chcesz coś do picia? Nie wiem, jak chcesz to rozegrać, ja piję tequilę.” „Tak, to byłoby dobre.” Biorę głęboki oddech, próbując się kontrolować, ponieważ jestem w pełni świadomy, że Kacper widzi moją nerwowość, próbuję, ale nie mogę powstrzymać ręki przed drżeniem, gdy nalewam nam drinki. „Hej, Janku, zrelaksuj się, usiądź i porozmawiajmy przez minutę lub dwie, tak.” Nie mogę uwierzyć, co się zaraz stanie, ani nawet, że mężczyzna siedzi na mojej kanapie, tak pewny siebie i dominujący. Jego szorty są napięte na jego muskularnych udach, jego bosą stopę wsuniętą pod drugą nogę. Siadam obok niego, zwrócony do niego, pachnie bosko i wygląda jeszcze lepiej, cholera, nawet jego stopy są piękne. „Więc, powiedz mi, Janku, jakich mężczyzn zwykle lubisz?” „Eee, żadnych.” „Och?” odpowiada z zdezorientowanym spojrzeniem.