Jan obudził się dobrze przed świtem, przeklinając różnicę czasu. Sprawdził telefon i znalazł wideo od Aminy, marokańskiej stewardesy, na którym usuwała korek analny w swoim pokoju hotelowym. Usłyszał jej jęk, gdy korek wyskoczył z głośnym dźwiękiem, a więcej jego spermy zaczęło wyciekać po jej udzie. Jego poranna erekcja przeszła od niewygodnego rozciągania bokserek do wskazywania prosto na sufit i wymagania uwagi. Zaczął się masturbować i otworzył Tindera, aby poszukać kogoś, kto mógłby mu pomóc w rozładowaniu napięcia. Zaczął przeglądać profile i na jego ekranie pojawiło się wiele lokalnych piękności. Pierwszą rzeczą, którą zauważył, było to, że populacja na Tinderze skłaniała się ku młodszym osobom. Miał ustawiony przedział wiekowy od 18 do 55 lat i od młodości pociągały go starsze kobiety, ale wszystkie kobiety, które się pojawiały, wydawały się być młodsze niż 30 lat. To było typowe dla bardziej konserwatywnych krajów z jego doświadczenia, w niektórych miejscach nie było tak akceptowalne, aby starsze kobiety socjalizowały się w „ten” sposób. Przeglądał dalej, widząc wysokie kobiety, niskie kobiety, studentki szukające zabawy i pracujące kobiety szukające stabilizacji. Widział więcej niż kilka tyłków tak dużych, że myślał, że zostanie uduszony, gdyby usiadły na jego twarzy, co nie byłoby najgorszym sposobem na odejście. Ostatecznie jego wyobraźnia wzięła górę i przestał przeglądać, aby wyczyścić lepką rękę. Zatrzymał się na chwilę, zanim poszedł do hotelowej siłowni, i wysłał wiadomość do Ili, 18-letniej hinduskiej dziewczyny, której gardło wypełnił wczoraj, pytając, czy myśli, że uda jej się znowu wymknąć od rodziny dzisiaj. Wpadła w stan submisji niemal bez wysiłku, mogłoby być zabawnie wyciągnąć zabawki i popchnąć ją jeszcze dalej. Kiedy Jan skończył w siłowni, słońce już wstało, a jego telefon już się rozgrzewał od dziewczyn, które przesuwały w prawo na jego profilu. Postanowił nie działać zbyt gorliwie i wziął czas na prysznic i śniadanie, zanim odpowiedział. Odpowiedział kilku, ale skupił się na dziewczynie o imieniu Nuru. Miała 24 lata i była studentką, jej profil skupiał się na tym, jak bardzo kocha chodzić do kościoła i szukała bogobojnego mężczyzny z dobrą pracą. Wszystkie jej zdjęcia były w bardzo konserwatywnych ubraniach, które jednak ujawniały, że jej twarz była przepiękna. Była miękka i okrągła z białymi zębami i orzechowymi oczami, w których można było się zatracić. Ogólnie rzecz biorąc, sprawiała na nim takie samo wrażenie jak mormońskie dziewczyny, które spotkał w Utah, a jeśli sytuacje były podobne, Nuru mogła być ogromną freak. Miłe wspomnienia grzeszenia między ławkami w świątyni w Salt Lake City późno w nocy z cheerleaderką z BYU przyszły mu na myśl. Jego przeczucie zostało potwierdzone, gdy wiadomości od Nuru były bardzo flirtujące od samego początku. Aby to potwierdzić, powiedział: „Wiesz, że będę w mieście tylko kilka dni. Ale nadal chciałbym zabrać cię na randkę, chciałbym, żebyś pokazała mi kilka fajnych miejsc tutaj.” „Co masz na myśli?” odpowiedziała. „Moglibyśmy zjeść obiad, pójść na plażę lub coś w tym stylu, a potem możemy się zrelaksować w moim pokoju hotelowym?” zasugerował. Jej odpowiedź była błyskawiczna. „Byłoby fajnie pójść na zakupy, może mógłbyś mi pomóc wybrać ubrania, które założę do hotelu?” To było trochę bardziej transakcyjne niż był przyzwyczajony, ale szczerze mówiąc, nie miał nic przeciwko, miał wystarczająco dużo pieniędzy, że nigdy nie pozwalał swoim randkom płacić za cokolwiek, był przyzwyczajony do kupowania ubrań i innych prezentów. Poza tym naprawdę lubił ubierać swoje partnerki dokładnie tak, jak uważał za najbardziej seksowne. „To brzmi jak zabawa” odpowiedział. Poprosiła o jego numer telefonu, a gdy tylko go podał, jego telefon został zalany znacznie bardziej odsłaniającymi zdjęciami jej. Zdjęcia w bikini, w sukienkach, a nawet kilka w koronkowej bieliźnie, dając mu pierwszy prawdziwy wgląd w jej ciało. Był bardzo, bardzo zadowolony, że ją wybrał. Miała może 170 cm wzrostu i była bardzo, bardzo krągła. Jej skóra była niemal czarna, a nie czekoladowa i karmelowa jak u niektórych innych dziewczyn, z którymi flirtował. Jej piersi były duże, znacznie większe niż mogłyby zmieścić się w jego dłoniach, ale pasowały do jej ciała. Jej tyłek był ogromny, największy, jaki kiedykolwiek widział u atletycznej dziewczyny, i był przytłoczony pragnieniem, aby usiadła na jego twarzy, tak jak fantazjował wcześniej. Plaża była zabawna, chłodna woda z Oceanu Indyjskiego obmywała piaszczyste brzegi Dar es Salaam. Nuru była doskonałym przewodnikiem i świetnym towarzystwem, miała łatwy uśmiech i nie bała się chlapać wodą, a nawet trochę zapasy w wodzie. Ich mokre ciała owijały się wokół siebie, próbując się nawzajem zanurzyć i zdobyć przewagę w sposób, który wysyłał elektryczne iskry po jego skórze. Miała lśniący uśmiech i łatwy, szczery śmiech i wyglądała świetnie w bikini, kilka razy jej bikini się zsunęło, pozwalając mu na krótko dotknąć jej twardych sutków, krótko je drażniąc. Wyraz jej oczu był bardzo przychylny. Kiedy wyschli, zjedli i dotarli do centrum handlowego, stali bardzo blisko siebie i dotykali się swobodnie, jakby byli w związku od jakiegoś czasu. Podążał za nią od sklepu do sklepu, obserwując, jak przymierza ubrania. Kurs wymiany był doskonały, więc kupił kilka torebek z ubraniami.
dla niej. Najlepszą częścią było, gdy zaprowadziła go do sklepu z bielizną. Wtedy dynamika zmieniła się na to, że Jan wybierał stroje dla Nuru do przymierzenia. Wybrał dla niej przezroczysty teddy, a także koronkową bieliznę w ciemnozielonym, białym i fioletowym kolorze. Na koniec kazał jej przymierzyć skórzany gorset, który wyeksponował jej już i tak obfite piersi. Musiała uchylić drzwi, żeby mógł zobaczyć, aby nie mieć problemów za publiczną nieprzyzwoitość. Wszedł wtedy do środka i pocałował ją. Rozpłynęła się w jego ramionach i otworzyła usta, aby wpuścić jego język. Poczuł jej nagie piersi na swojej klatce piersiowej przez cienką bawełnianą koszulę i poczuł jej ciepło. Potrzebował jej właśnie tam. Jego cierpliwość nie wytrzymałaby do hotelowego pokoju, widząc jak seksownie wyglądała. Sięgnął między jej nogi i poczuł, że była już mokra. Obrócił ją i mocnym ruchem ręki na jej plecach pochylił ją nad ławką. Nic nie powiedziała, tylko sięgnęła do tyłu i ściągnęła majtki do kostek. Jan uklęknął za nią i chwycił każdą pośladkę ręką, głaszcząc i ściskając je. Kontrast jego białych rąk na jej węglowo czarnej skórze był niezwykle seksowny. Rozsunął jej pośladki, odsłaniając uroczy i szczupły mały odbyt oraz jej cipkę, już śliską z pożądania. Usłyszał, jak Nuru wzięła głęboki oddech w oczekiwaniu, czekając na jego ruch. Jan położył czubek języka na jej łechtaczce i powoli lizał w górę, badając jej fałdy i kontynuując długi liz przez wrażliwą przestrzeń między jej cipką a odbytem, zanim dotarł do jej najbardziej tabu miejsca. Nuru westchnęła i przygryzła język, aby pozostać cicho, gdy kręcił językiem wokół jej ciasnego otworu. Jego broda zaczęła się moczyć, gdy ocierała się o jej cipkę podczas lizania jej odbytu. Drżała i sięgnęła między nogi, aby bawić się swoją łechtaczką, ale Jan zdecydowanie odsunął jej ręce. Wziął sygnał i wsunął palce do jej wnętrza, kręcąc nimi w ruchu „chodź tu”, aby trafić na jej punkt G. Jęknęła głośno i zamarli, nasłuchując innych ludzi w przymierzalni. Aby ją uciszyć, na chwilę przerwał, aby zdjąć jej majtki z kostek i włożyć je do jej ust. Na początku wyglądała na zdezorientowaną, a on szepnął jej najbardziej rozkazującym głosem blisko ucha: „Bądź grzeczną dziewczynką i trzymaj to w ustach. Nie chcesz, żeby ktoś cię tak znalazł, prawda? Co by było, gdyby ktoś z twojego kościoła cię zobaczył?” Wyglądała na rozdarta między prawdziwym strachem przed złapaniem a nagłym podnieceniem na myśl o robieniu brudnych rzeczy tuż pod nosem najbardziej osądzających i kontrolujących ludzi w jej kościele. Przyjęła majtki do ust i ponownie pochyliła się, gdy on położył rękę na jej plecach. Kontynuował lizanie jej odbytu i stymulowanie punktu G, podczas gdy ona drżała i trzęsła się, ledwo powstrzymując jęki. Zamarli na dźwięk kogoś wchodzącego do przymierzalni i zajmującego kabinę po drugiej stronie pokoju. Starsza kobieta, sądząc po głosie, który usłyszeli. Wykorzystał przerwę, aby się przestawić i wsunąć swojego członka między jej uda i wzdłuż jej cipki. Odwróciła głowę do niego z niepewnością walczącą z pożądaniem w oczach. Ślina ciekła jej po brodzie z prowizorycznego knebla, bardzo seksowny widok. Wyciągnął rękę i uniósł kciuk, zanim go opuścił, cicho prosząc o zgodę. Nuru zatrzymała się, zanim skinęła głową, a on powoli wsunął się w jej ciepłą i ciasną cipkę. Jej pośladki czuły się jak poduszka, gdy wszedł w nią do końca. Pieprzył ją powoli i delikatnie, starając się unikać jakichkolwiek dźwięków. Oddychała ciężko i jęczała cicho mimo knebla. W końcu drżała w orgazmie i upadła na ziemię, nie mogąc się już dłużej utrzymać. Stał nad nią, bliski wytrysku. Wyglądała seksownie, naga poza gorsetem, spocona i zadowolona, cała jego na ten moment. Kilka razy pociągnął za swojego członka i strumienie spermy pokryły jej pośladki i plecy, oznaczając ją jako swoją na ten moment. Perłowa sperma ładnie kontrastowała na jej skórze, wytrysnął dość dużo, choć uważał, aby nie trafić w jej włosy. Pomógł jej wstać, wyjął majtki z jej ust, a potem ją pocałował. Uśmiechnęła się do niego i ledwo powstrzymała chichot. Obrócił ją przed lustrem, aby mogła zobaczyć jego spermę na swoich plecach, a ona przygryzła wargę z podniecenia. Potem wziął jedną z koszul, które kupił jej w poprzednim sklepie, aby ją oczyścić. Czekali na odpowiedni moment, zanim wymknęli się ze sklepu i wzięli taksówkę z powrotem do hotelu. W penthousie Jana Nuru ledwo się powstrzymywała, „O mój Boże” powiedziała swoim muzykalnym akcentem. „Wyobraź sobie, gdyby nas złapano! Nigdy wcześniej tego nie robiłam, nigdy nie robiłam niczego takiego. Nie jestem taką dziewczyną!” Spojrzał na nią sceptycznie, „Nigdy? Wydawało się, że wiesz, co robisz, powiedziałaś tak, gdy cię zapytałem. Nigdy nie wkradłaś się do szopy za swoim kościołem z chłopakiem? do szafy, gdy nikt nie patrzył.” Spojrzała na niego trochę nieśmiało, a potem jej strach zaczął przechodzić w podniecenie, gdy jakaś pamięć, którą wywołał, wróciła do niej. Uśmiechnęła się do niego zalotnie „Jesteś złym człowiekiem, Janie” Oskarżenie było złagodzone przez uśmiech, który pojawił się na jej pięknych ustach. Zbliżył się do niej,
Zaledwie kilka cali od jej twarzy, „Tak, jestem złym człowiekiem, i możesz odejść w każdej chwili. Po prostu powiedz mi, żebym przestał, a ja przestanę i możesz odejść. Ale nie poprosiłaś mnie, żebym przestał, i jestem pewien, że nie poprosisz. Więc idź załóż białą bieliznę, którą ci kupiłem, i pończochy, a potem pokażę ci, jak bardzo jesteś 'dobrą’ dziewczynką.” Nuru była trochę zaskoczona, zrobiła pół kroku w tył, a potem przygryzła wargę, zanim wzięła torbę ze sklepu z bielizną i poszła do łazienki bez słowa. Janek zdjął swoje ubrania i usiadł w skórzanym fotelu, trzymając parę kajdanek, czekając na nią. Nuru wyszła z łazienki, wyglądając elegancko. Miała na sobie białą koronkową biustonosz i majtki z pasującymi podwiązkami i pończochami. Biały kolor kontrastował z jej ciemną skórą, tworząc hipnotyzujący obraz. Janek wskazał jej, żeby podeszła, a ona to zrobiła, patrząc na kajdanki z lekkim niepokojem. Przypuszczał, że nigdy wcześniej nie bawiła się takimi rzeczami. „Do czego one są?” zapytała. Janek odpowiedział: „Powiedziałaś, że jesteś dobrą dziewczynką, a ja pozwolę ci nią być. Zakuję ci ręce za plecami, żebyś nic nie robiła. Możesz pozostać niewinną dobrą dziewczynką, ciesząc się tym, co zły człowiek jak ja może ci zrobić.” To była najcieńsza wymówka, jaką mógł jej dać, ale wydawało się, że się na nią złapała. Znowu przypomniała mu się mormońska dziewczyna z BYU, która chwytała każdą okazję, by uwolnić się od poczucia winy za robienie brudnych rzeczy, których jej kościół i rodzina zabraniali. Nuru odwróciła się, a on pochylił się, żeby ją zakłuć. „Teraz uklęknij jak dobra dziewczynka,” rozkazał. Nuru niezręcznie się podporządkowała. Wyglądała bardzo seksownie na kolanach. Pochylił się do przodu i chwycił ją za włosy, przyciągając swojego penisa do jej ust. Wzięła jego główkę do ust i zaczęła kręcić wokół niej językiem. Połączyła to z bardzo konsekwentnym i umiejętnym ssaniem. Westchnął z zaskoczenia, jak dobra była. Na pewno nie była nowicjuszką w dawaniu blowjobów. Nie robiła niczego całkowicie bez zachęty. Robiła to, dopóki nie poprowadził jej ręką, aby przesuwała usta w górę i w dół jego długości. Była naturalna, potrafiła wziąć go częściowo do gardła bez większych problemów, mimo jego grubości, chociaż kąt uniemożliwiał jej wzięcie ostatnich kilku cali. Była niechlujną ssaczką, celowo plując na jego penisa, aż był całkowicie nasmarowany. Jej oczy pozostawały z nim złączone, półprzymknięte z pożądania. Wyciągnął ją z jego penisa i wyciągnął niespodziankę, którą trzymał w zanadrzu. „Byłaś dobrą dziewczynką do tej pory, nagrodzę cię za bycie taką dobrą dziewczynką”. Janek powiedział, wkładając wibrator do jej koronkowych majtek i umieszczając go przy jej łechtaczce. Podskoczyła i jęknęła, gdy go włączył. Kazał jej znowu ssać, a jej już chętne ruchy zostały zwielokrotnione. Ledwo mogła oddychać, zatrzymując się, żeby złapać oddech, zanim znowu z zapałem wzięła go do gardła. Trzęsła się i szybko doszła, wypluwając jego penisa i łapiąc powietrze, dał jej około połowy czasu, którego potrzebowała na odzyskanie sił, zanim znowu wcisnął jej penisa do ust. Dochodziła raz za razem, aż mogła tylko oprzeć głowę o jego penisa, drżąc z rozkoszy. Wiedział, że ją ma i że zrobi wszystko, czego chce. Wstał z fotela i gdy stał nad nią, chwycił ją mocno za warkocze i zaczął brutalnie wpychać penisa do jej ciasnego gardła raz za razem, krztusząc się i dławiąc, ale jej oczy pozostawały z nim złączone, płonąc z głodu na więcej. Kolejny orgazm ją ogarnął, a ślina spływała jej po brodzie na klatkę piersiową. Była bałaganem, ale była najseksowniejszą rzeczą na świecie i była całkowicie jego. W końcu przycisnął jej nos do swojego brzucha i krzyknął jej imię, gdy doszedł do jej gardła, zmuszając ją do połknięcia każdej ostatniej kropli. Wyciągnął penisa z głośnym „pop” i ona walczyła, żeby złapać oddech. Chciał więcej jednak. Janek wciąż był twardy i chciał więcej jej ciasnej małej cipki. Podniósł ją z kolan i przerzucił przez ramię. Rzucił ją na łóżko na plecy, z rękami wciąż zakutymi pod nią. Spojrzała na niego, gdy wspinał się na łóżko i zaczął ją dosiadać, mówiąc pożądliwie „jesteś złym człowiekiem”. Janek pocałował ją głęboko, zanim odsunął twarz o kilka cali. „Jestem złym człowiekiem, bardzo złym człowiekiem i chcesz więcej.” To było stwierdzenie, nie pytanie. Ona i tak skinęła głową na zgodę, a on pochylił się, żeby ją polizać. Wibrator wciąż był w jej majtkach, sprawiając, że była mokra, gdy odsunął majtki na bok, tylko na tyle, żeby zacząć ją lizać. Była wtedy prawie niekontrolowana i musiał mocno trzymać jej uda, żeby ją uspokoić, gdy jego język eksplorował jej najbardziej wrażliwe części. Został tam przez jakiś czas, aż dosłownie płakała z rozkoszy i zaczęła błagać, żeby przestał. Przestał i w końcu wyjął wibrator, żeby dać jej przerwę. Łóżko pod nią było mokre, a ona błyszczała od potu z ich działań. Przesunął się, żeby ją dosiąść, a ona go zatrzymała.
Był rozczarowany, że nie mógł jej znowu przelecieć, ale szanował, że była zbyt wrażliwa. Odpiął jej kajdanki, a ona pocałowała go, zanim potknęła się w stronę prysznica. Janek wciąż był twardy i bardzo napalony, słuchając, jak Natalia włącza prysznic, więc chwycił swój telefon. Iza wysłała wiadomość, że naprawdę chce go znowu odwiedzić i że spróbuje znaleźć czas, żeby się wymknąć. Odpowiedział dość stanowczo, że musi przyjść teraz, jeśli chce być przelecona. Chwilę później pojawiły się trzy kropki, gdy pisała odpowiedź. „Nie mogę, jestem z rodzicami, nie wiem, czy będę mogła.” – napisała. To był problem, na który natrafiał, spotykając się z 18-latką. „Wymyśl wymówkę” – powiedział i zrobił zdjęcie kajdanek leżących na jego kutasie. Minęła minuta, potem trzy, potem pięć, cały czas słuchając Natalii pod prysznicem. Potem jego telefon zabrzęczał. „Jestem w drodze” – napisała. Kilka minut później usłyszał pukanie do drzwi i odpowiedział, wciąż nagi. Iza była ubrana w łososiowe sari, a jej włosy były perfekcyjnie ułożone na jakiekolwiek wydarzenie, na którym była z rodziną. Jej usta otworzyły się ze zdziwienia na widok jego nagiego, 195-centymetrowego ciała stojącego w drzwiach, pokrytego potem i z twardym kutasem zaledwie kilka centymetrów od jej piersi. Zapach seksu szybko uderzył ją w nos, zobaczyła ubrania rozrzucone po pokoju i usłyszała dźwięk bieżącej wody pod prysznicem. „Tatusiu…” – powiedziała, bardziej niż trochę zszokowana, przetwarzając to. „Tatuś cię potrzebuje” – powiedział Janek i podniósł ją jedną ręką, zamykając za nimi drzwi. Pochyliła się i pocałowała go w szyję. Rzucił ją na suchą stronę łóżka i zaczął ją całować, jednocześnie zdejmując z niej sari. Po chwili niepewności zaczęła sięgać w dół, pomagając mu w procesie. Po tym wyciągnął wszystkie zabawki, które jej obiecał. Usłyszał, jak prysznic przestał działać wkrótce potem. Do czasu, gdy Natalia wyszła z łazienki, aby zbadać hałasy, które słyszała, Iza była już na łokciach i kolanach, z rozpraszaczem przymocowanym do kostek, aby Janek miał łatwy dostęp do jej tyłka. Jej ręce były skute kajdankami, a na głowie miała maskę do bondage, ukrywającą jej rysy. Maska była z czarnego materiału, który ukrywał jej twarz i oślepiał ją. Jedynym otworem były usta, przez które wystawały usta Izy i knebel, który Janek jej założył. Jeśli Janek miał tylko jedną szansę z tą piękną indyjską nastolatką, zamierzał dać jej wszystko, o czym fantazjowała. Miał palec pocierający tyłek Izy lubrykantem, przygotowując ją na jeden z koreczków analnych, które przyniósł. Natalia przyglądała się scenie, bardziej niż trochę zszokowana. „Co robisz?” – zapytała Natalia. Janek wsunął palec w tyłek Izy, „Mówiłem ci, że jestem złym człowiekiem”. Głowa Izy zwróciła się w stronę Natalii, ślepo szukając źródła głosu za maską, którą miała na sobie. Próbowała coś mamrotać, ale tylko bardziej się śliniła na knebel. Janek głaskał plecy Izy uspokajająco. „Nie martw się, piękna, to tylko ktoś, kto chce oglądać. Nie może zobaczyć, kim jesteś, widzi tylko, jak dużo zabawy masz. Czy nie lubiłaś być przyciśnięta do szyby? Robić show dla ludzi, którzy nigdy nie dowiedzą się, kim jesteś?” – zapytał Janek. Iza pomyślała o tym przez chwilę, a potem skinęła głową. „Dobra dziewczynka, tatuś pozwoli ci spróbować każdej brudnej rzeczy, o której fantazjowałaś, ale nigdy nie miałaś okazji eksperymentować.” Zwrócił się do Natalii „Chcesz oglądać, prawda? To nie czyni cię złą dziewczyną, jeśli tylko oglądasz, to nie czyni cię dziwką ani kurwą, jeśli tylko oglądasz.” Patrzyła na niego, obserwując, jak wsunął ten sam wibrator, który doprowadził ją do wyczerpania, do majtek Izy. Iza walczyła w swoich więzach i jęczała, gdy przyjemność zaczęła ją ogarniać. Natalia wydawała się akceptować jego logikę i skinęła cicho głową, zanim usiadła na pobliskiej kanapie, uważnie obserwując. Skupił się z powrotem na Izie i przycisnął nasmarowany koreczek w swojej ręce do ciasnego, i jak podejrzewał dziewiczego, tyłka Izy. Wydawał się zbyt ciasny, aby się zmieścić, dopóki Iza niespodziewanie nie wypchnęła się na niego, jej tyłek połykając koreczek jednym ruchem. Więcej jęków nastąpiło po tym, a on pozwolił jej sporo czasu na dostosowanie się do koreczka, podczas gdy jego ręce wędrowały po całym ciele Izy, dodając do wrażeń z koreczka i wibratora. Strużki podniecenia już zaczynały spływać po jej gładkich udach.